18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawę prof. Barbary Jedynak z UMCS zbada prokuratura

BRON
Prokuratura zbada sprawę prof. Barbary Jedynak, która podczas kłótni w obecności studentów, miała zwrócić się do swojej młodszej koleżanki wykładającej judaistykę "Ty żydówo". Śledczy zainteresowali się sprawą po publikacjach w mediach.

- Na bieżąco śledzimy publikacje prasowe, które ukazują się w mediach. Dlatego postanowiliśmy się zainteresować tą sprawą. Chcemy sprawdzić jak rzeczywiście wyglądała ta sytuacja. Jakie słowa padły i w jakim kontekście. Dlatego podjęliśmy decyzję o wszczęciu postępowania sprawdzającego w kierunku art. 257 kk. - wyjaśnia Ewa Bondaruk szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe.

Artykuł 257 kodeksu karnego mówi: "Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

Prokuratura zbada incydent, do którego doszło w ubiegły poniedziałek, a który ujawnił Kurier Lubelski. Według relacji studentów prof. Jedynak, która zajmuje się historią literatury i kultury, miała skierować obraźliwe słowa do dr Marzeny Zawanowskiej, która prowadzi zajęcia z judaistyki. Profesorka nie szczędziła ostrych słów także pod adresem wykładanych przez doktor Zawanowską przedmiotów. - Pytała "jak można uczyć kultury żydowskiej w Polsce?" - relacjonowali nam studenci obu wykładowczyń.

Prof. Jedynak z UMCS zawieszona w obowiązkach

Po tym incydencie studenci judaistyki, którzy przyglądali się zajściu, złożyli skargę do dziekana Wydziału Humanistycznego.
Rzecznik dyscyplinarny UMCS prof. Krzysztof Amielańczyk na wniosek rektora uczelni wszczął procedurę wyjaśniającą incydent, co z kolei otworzyło furtkę rektorowi uczelni. Ten w środę zawiesił prof. Barbarę Jedynak w obowiązkach nauczyciela akademickiego, która do 26 października jest na zwolnieniu chorobowym.

Do prokuratury nie wpłynęło zawiadomienie. Urzędnicy zajmą się tą sprawą z urzędu. - Nie otrzymaliśmy żadnego zawiadomienia. Sami zainteresowaliśmy się tą sprawą i działamy z urzędu - zaznacza Bondaruk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto