- Stoję w kolejce na zmianę z mężem - tłumaczyła nam pani Marta, którą spotkaliśmy w piątek przed południem w hipermarkecie Real w Lublinie. Była jedną z ponad 150 osób, które czekały w kolejce po żywego karpia. Zainteresowanie wigilijnym przysmakiem było tak duże, że nad stoiskiem z rybami pojawiła się kartka z informacją: "Drodzy klienci, nie prowadzimy sprzedaży hurtowej. Jeden klient może kupić maksymalnie 10 kg karpia".
- Mam nadzieję, że nie zabraknie go dla nas. Jeśli się uda, zaoszczędzimy jakieś 5 zł na kilogramie - tłumaczyła pani Marta. Według jej obserwacji średnia cena karpia w innych sklepach to 12 zł. W piątek w Realu popularną rybę można było kupić za 7,97 zł za kilogram.
Karp był jeszcze tańszy w hipermarkecie E.Leclerc przy ul. Zana w Lublinie. Kosztował tam 7,95 zł. Kolejka do stoiska była tam jednak zdecydowanie krótsza.
Właściciele gospodarstw rybnych obawiali się, że w tym roku karpi będzie mało i będą drogie. Jak tłumaczą, ryb jest rzeczywiście mniej, ale w hipermarketach maksymalnie obniża się ich ceny, żeby przyciągnąć klientów i skusić na kupienie także innych artykułów. - Przed świętami karp to taka przynęta na kupujących. Hipermarkety sprzedają ryby w promocyjnych cenach, bo wiedzą, że ludzie i tak wydadzą dużo pieniędzy na inne zakupy - tłumaczy Zygmunt Daczka, właściciel gospodarstwa rybnego w Woli Rudzkiej koło Opola Lubelskiego.
Z naszych wyliczeń wynika, że aby kupić 30 podstawowych świątecznych produktów, musimy wydać około 250 zł. Obliczeń dokonaliśmy na podstawie cen z siedmiu hipermarketów w Lublinie i regionie. Sprawdzaliśmy je w minioną środę i czwartek. Największe różnice cen zauważyliśmy przy stoiskach z mięsem i wędlinami. Np. kiełbasę krakowską w jednym miejscu możemy kupić za blisko 19 zł/kg, w innym wydamy nawet 50 zł.
Z wyliczeń ekspertów wynika, że na przygotowanie świątecznej uczty wydamy w tym roku o kilka procent więcej niż przed rokiem.
Podobnie ma być z wydatkami na prezenty. "Polacy zamierzają wydać o 18,67 proc. więcej w porównaniu z rokiem ubiegłym, podczas gdy średnia europejska jest o 1,67 proc. niższa niż w ubiegłym roku" - czytamy w raporcie sporządzonym przez Deloitte. Łącznie na święta przeciętny Polak chce wydać prawie 1800 zł.
Mniej czy więcej niż rok temu - ile w tym roku wydamy na święta?
Katarzyna Czubowska
Na świąteczne wydatki przeznaczę podobną kwotę, co w roku ubiegłym. Święta spędzę w gronie najbliższych. Szykuję wigilię dla 6 osób. Na przygotowania do świąt oraz prezenty wydam jakieś 400-500 zł. Większość pieniędzy wydam na wigilijne potrawy.
Stanisław Januszek
Na święta przeznaczę kwotę taką, jak zwykle - w granicach rozsądku. Na przygotowanie potraw i podarki wydam 600-800 zł. Na wigilii będzie nas 10-16 osób. Prezenty dostają przede wszystkim najmłodsi - wnuki. Moje dzieci także znajdą jakiś symboliczny podarek pod choinką.
Renata Kosmowska
Będę starała się wydać jak najmniej na święta, ale tyle, żeby godnie ugościć rodzinę i znajomych. Postaram się nie wydać więcej niż potrzeba. Większość pieniędzy pochłonie zakup prezentów pod choinkę. Daję zawsze podarki wszystkim, z którymi spędzam święta.
Henryk Ćwikła
U mnie wydatki na święta pozostaną na tym samym poziomie, jak co roku. Będzie to kwota w granicach 400-500 zł. Wydatki podzielą się po połowę: na prezenty i przygotowanie potraw. Na wigilii będzie ok. 10 osób i każdy może liczyć na jakiś drobny upominek.
Stanisława Maj
Na pewno wydam mniej. Jestem emerytką i na święta nie zostaje dużo pieniędzy. Wigilię urządzamy wspólnie z rodziną. Prezenty będą, ale skromne. Nie chodzi o to, żeby wydać na nie dużo. Ważne, żeby pod choinką znalazło się coś, co ucieszy obdarowanego, np. książka.
Współpraca: TW, WA, SM
Tabelka z informacją gdzie w Lublinie i regionie opłaca się kupować w piątkowym papierowym wydaniu Kuriera Lubelskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?