Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawdź, co możesz obejrzeć w lutym w Teatrze Muzycznym w Lublinie

Leszek Mikrut
W najkrótszym miesiącu w roku lubelski Teatr Muzyczny (ul. Marii Curie-Skłodowskiej 5) ma do zaoferowania wielbicielom operetek, musicali i innych odmian widowisk muzycznych kilka interesujących spektakli. A dla najmłodszych widzów przewidziane zostały inscenizacje popularnych bajek.

Lutowy repertuar rozpocznie się mocnym akcentem, bo premierą widowiska "Hallo Szpicbródka" w reżyserii Mirosława Siedlera. Jest to adaptacja sceniczna według scenariusza filmowego Ludwika Starskiego. Jeśli film Janusza Rzeszewskiego i Mieczysława Jahody z 1978 roku "Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy", jest wciąż jednym z największych przebojów w historii polskiego kina, to lubelski spektakl z pewnością również stanie się wielkim teatralnym przebojem. Spektakle zaplanowane są na drugi weekend miesiąca - 8 (sobota, godz. 18.00) i 9 (niedziela, godz. 17.00) lutego. - Dwudziestolecie międzywojenne, Warszawa - przypomina czas i miejsce akcji kierownik działu sprzedaży i promocji Teatru Muzycznego oraz specjalista ds. kontaktów z mediami i sponsoringu Ewa Sobkowicz. - Teatrzyk rewiowy „Czerwony Młyn” przeżywa finansowy i artystyczny kryzys. Na scenie i za kulisami, szkoda gadać. Na widowni pustki, a właściciel nie ma już pieniędzy na wypłaty dla artystów. Gdy w Teatrze pojawia się komornik i chce zająć majątek Teatru, niespodziewanie zjawia się także elegancki dżentelmen, inżynier Fred Kampinos i proponuje swoją pomoc w ratowaniu sceny bo... kocha Teatr? A może ma zupełnie inny cel? Bardziej od tego, co dzieje się na scenie, interesuje go jednak tancerka Anita i sąsiadujący z teatrem Bank... Jak potoczą się losy bohaterów? Czy Fred Kampinos zakocha się… w Teatrze? Przekonamy się o tym już niebawem. Szpicbródka w Lublinie!!!

14 lutego (piątek, godz. 18.00) Teatr Muzyczny zaprasza na gościnny koncert polskich i światowych tang, zatytułowany "Tango show dla zakochanych". W programie usłyszymy m.in. takie słynne utwory jak: "W małym kinie" Władysława Szpilmana, "Już nigdy", "Odrobina szczęścia w miłości", "Ostatnia niedziela" Jerzego Petersburskiego, "Tango Milonga" Jerzego Petersburskiego i Andrzeja Własta, "Umówiłem się z nią na dziewiątą" Henryka Warsa czy "Jesienne róże" Artura Golda i Andrzeja Własta. Nie zabraknie też światowych szlagierów: "La Cumparsita", "Chiqulin de Bachin", "Libertango", "Oblivion", "Maria de Buenos Aires"...

Koncert muzycznie poprowadzony zostanie przez najwybitniejszych instrumentalistów, wirtuozów SawarS Tango Orquesta pod muzycznym kierownictwem kontrabasisty - Sebastiana Wypycha. Na gruncie tanga artyści ci mają za sobą wiele znaczących festiwali muzycznych w Polsce i na świecie.

- SawarS Tango Orquesta - to grupa założona w 2015 roku przez kontrabasistę Sebastiana Wypycha - informuje Ewa Sobkowicz. - Jest to jeden z niewielu zespołów tangowych nawiązujący stylem gry do dawniej istniejących w Argentynie "Orquesta Tipica" oraz do czerpiący inspiracje bezpośrednio z oryginalnego zespołu Astora Piazzolli - "Quinteto Nuevo", ale także nawiązujący stylistycznie do zespołów tangowych przedwojennej Warszawy. Gościem koncertu będzie Lala Czaplicka, wybitna śpiewaczka tangowa i operowa - córka legendarnego śpiewaka światowych scen operowych, który przed wojną współpracował z orkiestrą Jerzego Petersburskiego i Artura Golda w legendarnej, przedwojennej "Adrii".

Wielbicieli musicali duża gratka czeka w dwa kolejne dni miesiąca: 15 i 16 lutego (sobota-niedziela, odpowiednio godz. 18.00 i 17.00), kiedy to wystawiony zostanie "Skrzypek na dachu". Premiera lubelskiego przedstawienia „Skrzypka...”, który już od 12 lat gości w naszym mieście, miała miejsce na scenie legendarnego Domu Kultury Kolejarza zimą 2008 roku. Wciąż cieszący się wielką popularnością wśród widzów musical powraca.

- To jeden z najsłynniejszych musicali, którego fabułę oparto na prozie tworzącego w jidysz pisarza Szolema Alejchema - konstatuje Ewa Sobkowicz. - Osadzony w realiach carskiej Rosji sprzed wieku ukazuje codzienne życie mieszkańców Anatewki - i Żydów, i gojów. Głównymi postaciami są mleczarz Tewje, jego żona Gołda i ich młode córki. Ale w „Skrzypku na dachu”, jak zresztą już na początku mówi sam mleczarz, są i inni. Piosenka „Gdybym był bogaczem”, jedna z najbardziej rozpoznawalnych na całym świecie, jest sztandarowym utworem spektaklu. Niemniej piękne i wzruszające są „To świt, to noc”, „Kwiatku mój”, czy też finałowa „Anatewka”.

Niezwykle atrakcyjnie zapowiada się czwarty weekend miesiąca.

Najpierw dwukrotnie (21-22.02, piątek-sobota, godz. 18.00) Teatr Muzyczny zaoferuje swym bywalcom wiązankę festiwalowych wspomnień. Wspaniała zabawa gwarantowana!

- Tym razem w ramach wspólnej zabawy zaprosimy Państwa do wysłuchania największych festiwalowych przebojów - informuje kierownik działu sprzedaży i promocji Ewa Sobkowicz. - "Od Opola do San Remo" - to przekrój hitów, które wykonywali znani i do dziś uwielbiani artyści tacy jak: Maryla Rodowicz, Violetta Villas, Anna Jantar, Danuta Rinn, Jerzy Połomski, Andrzej Rosiewicz, Demis Roussos czy zespół Boney M.

A w niedzielę, 23 lutego, również dwukrotnie, bo o godz. 15.00 oraz 17.00 wystawiony zostanie "Don Kichot" - spektakl baletowy lubelskiego Teatru Tańca "GRAWiTAN".

- To jeden z najpiękniejszych baletów klasycznych, zarówno pod względem kostiumów jak i wspaniałej muzyki Ludwiga Minkusa - zachęca Ewa Sobkowicz. - Przenosi on do niezwykle barwnej, radosnej i słonecznej dawnej Hiszpanii, co pozwala widzom czerpać ogromne ilości pozytywnej energii. W naszej adaptacji staraliśmy się w zwięzłej formie zachować najbardziej charakterystyczne aspekty pierwowzoru, a w szczególności wariacje solowe: Kitri, Amorka, Królowej Driad, Dulcynei. Natomiast choreografie zespołowe zostały rozbudowane o niespotykane w baletach klasycznych akrobacje. Dzięki takiemu połączeniu tradycji z nowoczesnością to wydarzenie taneczno-akrobatyczne z pewnością zachęci wiele osób do odkrywania piękna sztuki baletowej.

W ciągu 80 minut widzowie zostaną przeniesieni do barwnej krainy na Półwyspie Iberyjskim, a ta magnetyzująca podróż zaprezentuje kunszt sztuki baletowej 170 tancerzy. Została on poszerzona o przepiękne akrobacje po to, aby uczucia i przeżycia bohaterów odzwierciedlić za pomocą języka ruchu, który w szczególny sposób potrafi wyrazić nawet najgłębsze ludzkie emocje. Ten pełen pozytywnej energii spektakl z pewnością oczaruje zarówno widza dorosłego, jak i młodego.

Dwukrotnie w poniedziałek, 24 lutego, o godz. 9.00 i 11.00, najmłodsi widzowie będą mogli obejrzeć niezwykle dowcipną, osadzoną w realiach dawnego Lublina opowieść z morałem, zatytułowaną "Kozucha Kłamczucha" (spektakl gościnny). Z pewnością widowisko to, wyreżyserowane przez Jerzego Turowicza, przypadnie do gustu dzieciom w różnym wieku.

- Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, w małej chatce z okienkami, mieszkała Gospodyni ze swym psem Hałaskiem, kotem Mruczkiem i Kozuchą, którą właśnie kupiła na jarmarku - przypomina fabułę Ewa Sobkowicz. - Gospodyni miała dobre serce, przygarnęła więc do swego domu sierotkę Zazulkę i cieszyła się, że będzie miała pomoc w gospodarskich pracach. Zazulka bardzo się starała sprostać wymaganiom Gospodyni, ale Koza??? Niesforna Kozucha wymyślała coraz to nowe figle i psoty, żeby pokrzyżować starania Zazulki, aż w końcu zagniewana Gospodyni wygnała sierotkę z domu, a zaraz potem również i Kozę.

Jakie były dalsze perypetie Kozuchy Kłamczuchy? Czy poszła po rozum do głowy? Jak zakończyła się cała historia? Tego najmłodsi widzowie dowiedzą się w czasie akcji wesołego, roztańczonego i rozśpiewanego spektaklu, w którym będą mogli wtórować Kozie w jej piosenkach, a także przekonać się, że kłamstwo nie popłaca, a jeżeli nawet się zdarzy, lepiej się przyznać, przeprosić i pojednać, bo prawda i zgoda budują!

W ostatnią środę i czwartek lutego (26-27.02) o godz. 10.00, najmłodsi widzowie będą mogli uczestniczyć w przedstawieniu przygotowanym na podstawie bajki Jana Brzechwy "Kot w butach". W akcję sceniczną widowiska może włączać się publiczność, dla której realizatorzy przewidzieli nagrody za odpowiedzi na zagadki różnych bajkowych postaci.

- Autor scenariusza i jednocześnie reżyser, Jerzy Turowicz, wprowadził do spektaklu również nowe postacie - wyjaśnia Ewa Sobkowicz, kierownik działu sprzedaży i promocji TM. - Młodziutka publiczność będzie więc mogła śledzić nieznane dotąd historie o najsłynniejszym kocie i jego panu - Janku. Wśród wielu przygód spotykają oni na swojej drodze przemądrzałe kuropatwy, dzielne zające, a także czarownicę i czarnoksiężnika, który zmienia się w groźnego lwa, sprytną żmiję, a nawet w mysz. Jak w każdej z bajek - wszystko dobrze się kończy, Janek żeni się z królewną, a Kot... łapie myszy w królestwie.

Aktualności Teatru Muzycznego w Lublinie można na bieżąco śledzić na www.teatrmuzyczny.eu. Bilety mogą zostać zakupione zarówno w kasie, jak i przez Internet. Na wszystkie wydarzenia możliwa jest również telefoniczna wstępna rezerwacja biletów.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto