Fanów SPR najbardziej interesuje jednak sytuacja kadrowa mistrza kraju. W tym tygodniu mieliśmy dobre i złe wiadomości. Fatalna okazała się diagnoza kontuzjowanego kolana Agnieszki Tydy. U zawodniczki stwierdzono zerwanie przedniego więzadła krzyżowego. - Agnieszka jest bardzo kontuzjogenną piłkarką. Taki uraz to minimum siedem miesięcy przerwy - przyznaje Edward Jankowski, II trener SPR.
Na szczęście więcej było informacji dobrych. Do gry wracają Sabina Włodek i Alesia Mihdaliova. - Nie są jeszcze w pełni gotowe, ale mogą na kilka minut zmienić podstawowe zawodniczki. Wiele zależy też od tego, jak będzie układał się mecz - dodaje Jankowski. W poniedziałek do SPR powróciła Aukse Sviderskiene (Rukaite), która w lecie straciła ochotę na grę w Lublinie, ale ostatecznie podpisała nowy kontrakt. - Od poniedziałku z nami trenuje, ale przez ostatni okres niewiele robiła i ma duże zaległości - twierdzi trener.
Elbląg zmontował w lecie ciekawy skład, w którym brakuje gwiazd, ale są solidne ligowe zawodniczki. Z Lublina Start pozyskał Agnieszkę Wolską. Z Koszalina byłą piłkarkę SPR Justynę Łabul (obecnie Domnik). Z Piotrkowa przyszła pochodzącą z Łukowa i w przeszłości występująca w Lublinie Hanna Strzałkowska, a wychowanką Łukovii jest także 19-letnia bramkarka Ewelina Kędzierska.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?