Społeczni przenoszą się na ul. Paśnikowskiego

By marzenia uczniów i rodziców o pięknym budynku i sali gimnastycznej stały się realne, stowarzyszenia prowadzące obie szkoły zawiążą spółkę celową, by dostać kredyt na inwestycję.

Jeszcze niedawno szkoła z ul. Herbowej miała budować się na działce przy ul. Biskupińskiej i Gnieźnieńskiej, którą w wieczyste użytkowanie przyznali jej miejscy radni. Niestety, koszty użytkowania przerosły możliwości szkoły i pomysł upadł. Rodzice zaczęli szukać alternatywy. Przyglądali się budynkom i ofertom deweloperów.

- Po wakacjach odbyło się nadzwyczajne walne zebranie członków Społecznego Stowarzyszenia Edukacyjnego prowadzącego szkołę. Na zebraniu rodzice zgodzili się na utworzenie spółki celowej, która zaciągnie kredyt i wykupi budynek, jaki przy ul. Paśnikowskiego wybuduje dla nas deweloper – wyjaśnia Jadwiga Czerkas, dyrektorka szkoły.

– Spółka będzie miała trzech udziałowców. Oprócz stowarzyszenia prowadzącego PSSP, wejdzie w nią także stowarzyszenie prowadzące Społeczne Gimnazjum i Liceum im. Sobieskiego, oraz jeden z rodziców ucznia naszej szkoły, który wyłoży kapitał na wsparcie inwestycji - dodaje dyr. Czerkas.

– Sami nie bylibyśmy w stanie wybudować nowej siedziby, stąd pomysł na zawiązanie spółki celowej – dodaje Sławomir Gonciarz, prezes stowarzyszenia prowadzącego szkołę. – To inwestycja wieloletnia, którą postaramy się zrealizować z pożytkiem dla uczniów.

Szkoły zachowają swoją odrębność, choć będą miały siedziby obok siebie, które połączy przejście.

Będą też dysponować wspólną salą gimnastyczną i boiskiem. Możliwe, że na Paśnikowskiego wprowadzi się także szkoła muzyczna, która popołudniami mogłaby tam prowadzić zajęcia. Taka inwestycja to koszt ok. 10 mln złotych.

- Chcemy, by była to siedziba godna XXI wieku, na jaką od dawna zasługują uczniowie najlepszej szkoły podstawowej województwa – podkreśla Gonciarz. – To będzie nowoczesny budynek spełniający wszystkie wymogi.

– Znajdzie się tam miejsce na laboratoria językowe, sale dla oddziałów zerowych i przedszkola, które chcemy uruchomić w przyszłości – dodaje Jadwiga Czerkas. – Szkoła będzie wyposażona w windę i podjazd dla niepełnosprawnych uczniów.

Przypomnijmy, „społeczni” działają przy ul. Herbowej od 17 lat. Rodzice, którzy zakładali podstawówkę, odkupili od pobliskiej spółdzielni budynek pozostały po budowie osiedla. Na sale lekcyjne zaadaptowano kilka kontenerów. Dzieciaki nie mają własnej sali gimnastycznej ani boiska. Mimo to wyniki uczniów są godne pozazdroszczenia. Szkoła pęka od dyplomów i pucharów. Jej uczniowie wiodą prym pod względem ilości zdobywanych punktów w testach szóstoklasistów.

Dzięki kredytowi, jaki zaciągnie nowo utworzona spółka i kapitałowi jednego z rodziców, podwyżka czesnego nie zwali rodziców z nóg. – Szacujemy, że czesne będzie droższe jedynie o ok. 30 – 50 zł – wyjaśnia Czerkas.

Dyrekcja i rodzice liczą, że do nowej siedziby szkoła wprowadzi się najpóźniej we wrześniu 2011 roku.

Do tego czasu „społeczni” chcą zostać na os. Błonie, co może być trudne, bo w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego toczy się właśnie sprawa o samowolne dobudowanie skrzydeł szkoły przy ul. Herbowej.

- Postępowanie jest w toku, decyzja w sprawie jeszcze nie zapadła – informuje Robert Lenarcik, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Lublinie. I dodaje: - Nawet jeśli decyzja będzie niekorzystna dla szkoły, co oznacza konieczność rozebrania fragmentów budynku, to placówka będzie mogła odwołać się od tej decyzji i dalej walczyć o swój byt.