Funkcjonariusze skontrolowali autobus na przystanku przy ul. Mickiewicza. Na jednym z foteli siedział czterolatek, obok którego spał mężczyzna. Obudzony przez policjantów bełkotliwą mową oświadczył, że jedzie z synem swojej konkubiny, która pracuje w hipermarkecie przy al. Kraśnickiej. Twierdził, że wypił tylko jedno piwo. Badanie alkomatem w III Komisariacie Policji przy ul. Kunickiego wykazało jednak blisko cztery promile alkoholu.
Czteroletniego Arkadiusza odebrała wezwana na komisariat jego mama. "Opiekun" dziecka, 34-letni Waldemar B. został zatrzymany do wytrzeźwienia w policyjnej izbie zatrzymań. Najprawdopodobniej odpowie za brak opieki nad dzieckiem.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?