W mieszkaniu panuje względny porządek (żona Ernestyna w sanatorium, ale pokojówka Weronika jest na posterunku). Profesor języków starożytnych Paweł Owidowicz nie ma zielonego pojęcia o tym, że w ciągu kilku dni jego całe profesorskie życie stanie na głowie. To, o czym Paweł Owidowicz wie doskonale, to stan jego portfela, który od pewnego czasu prowokuje go do refleksji o przemijaniu i kruchości życia.
Paweł Owidowicz jest szacownym obywatelem, dlatego to w jego właśnie drzwiach staje dyrektor Strzyga-Strzycki z osobistym zaproszeniem na spektakl swojego teatru, który właśnie zawitał do miasta. Dowiadując się, że profesor jest autorem niepublikowanej sztuki „Porwanie Sabinek” postanawia ją natychmiast wyreżyserować i wystawić jej prapremierę w ciągu tygodnia. Odurzony spodziewaną sławą, bogactwem i uznaniem profesor zapomina o ostrożności i skromności, zgadza się na inscenizację. Jest tylko pewien mały szkopuł – żona Pawła Owidowicza nie jest – mówiąc delikatnie – do teatru przekonana. Właściwie teatru nienawidzi oraz nim gardzi. Ponieważ Ernestyna niespodziewanie wraca z Krynicy, sprawa schodzi na poziom konspiracyjny.
Premiera w Teatrze Muzycznym: Spektakl "Porwanie Sabinek" 14 i 15 grudnia, kolejno o godz. 18.00 i 17.00, bilety: 45/50 zł.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?