Tydzień temu w Lublinie gościł Ryszard Głód z żużlowej centrali, którzy przyznał licencję dla toru przy Al.Zygmuntowskich. Oznacza, to, że bez żadnych przeszkód można tu rozgrywać mecze i organizować treningi.
Przez kilka dni problemem była kiepska pogoda, ale w końcu dla lubelskich amatorów zaświeciło słońce. W czwartek jako pierwszy na tor wyjechał ... wiceprezes klubu Rafał Koszałka, po nim prezentowali się m.in: Janusz Sternik, Tomasz Zając, Marcin Robak, Grzegorz Kęska i do niedawna żużlowiec TŻ-u Lublin Maciej Michaluk.
Jedynym zawodnikiem, który nieco "wystraszył" się nieco mokrego toru, był lider KŻ-u, Ryszard Brzozowski, który po rozgrzewce, schował swój nowy motor w klubowym warsztacie. Zdaniem trenera Zbigniewa Studzińskiego, pierwsze jazdy wypadły pomyślnie.
Próbom przyglądali się również nowi adepci lubelskiej szkółki żużlowej, którzy lada moment rozpoczną pierwsze zajęcia. - Zapraszamy wszystkich młodych chłopaków, którzy chcą spróbować swoich sił na żużlu - zachęca prezes Zdzisław Czarny.
Nowy sezon, lubelscy amatorzy zaczną 18 maja, meczem na swoim torze z Unią Leszno.
/TZ/
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?