Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Speed Car Motor Lublin szykuje się do nowego sezonu

Karol Kurzępa
Fot. Speed Car Motor Lublin
Żużlowe rozgrywki ligowe ruszą na przełomie marca i kwietnia. Aktualnie, zawodnicy skupiają się nad szlifowaniem formy fizycznej przed nadchodzącym sezonem. Od połowy grudnia krajowi jeźdźcy Speed Car Motoru trenują pod okiem Grzegorza Adamczyka w K1 Fighting Center w Lublinie.

- Realizujemy specjalnie przygotowany plan treningowy - tłumaczy Adamczyk. - Obecnie jesteśmy w fazie kończenia mikrocyklu, którego celem było przede wszystkim wzmocnienie siły. Dużo ćwiczeń opieraliśmy na sportach walki, które wyrabiają fajne cechy, takie jak waleczność, wytrwałość oraz poprawiają koncentrację. Nabyte nowe umiejętności psycho-motoryczne będą dla zawodników pomocne w trakcie sezonu - dodaje.

Lubelscy zawodnicy “Koziołków” spotykają się na wspólnych treningach trzy razy w tygodniu, a także pracują indywidualnie na siłowni. Pozostali polscy żużlowcy stosują się do wytycznych Grzegorza Adamczyka w swoich miejscowościach i przyjeżdżają do Lublina na podsumowania kolejnych etapów.

W dniach 12-17 lutego lubelski zespół czeka natomiast zgrupowanie w Kazimierzu Dolnym. - Dzięki uprzejmości Stacji Narciarskiej Kazimierz będziemy mogli pojeździć na nartach, poza tym poćwiczymy na sali gimnastycznej, którą też będziemy mieli do dyspozycji. Nie zabraknie również treningów biegowych - mówi Dariusz Śledź, trener Speed Car Motoru. Co ciekawe, w trakcie obozu mają zostać zorganizowane mistrzostwa kibiców żużlowych w jeździe na nartach i snowboardzie. Rywalizować ze swoimi fanami planują także sami zawodnicy Speed Car Motoru.

Opiekun lubelskich żużlowców podkreśla, że zarówno jemu, jak i klubowym działaczom zależy na organizacji jak największej ilości wspólnych zajęć dla zespołu w okresie przygotowawczym. - Takie spotkania pomagają w integracji i w scementowaniu zespołu, a to bardzo ważne czynniki - podkreśla Śledź.

Szkoleniowiec “Koziołków” liczy na to, że na zgrupowaniu stawią się wszyscy zawodnicy drużyny, łącznie z obcokrajowcami, czyli Robertem Lambertem, Andreasem Jonssonem i Samem Mastersem - Póki co, wszyscy zapowiadają swój przyjazd, choć nie wiem, czy zostaną na całym zgrupowaniu. Zobaczymy jak będzie z Samem, który złapał kontuzję i jeszcze nie wiadomo czy będzie mógł z nami trenować. Zapewniał mnie jednak mailowo, że nie mamy czym się martwić, bo jego uraz nie jest poważny i na pewno będzie gotowy na początek sezonu - wyjawia trener Śledź.

Masters doznał złamania dolnego trzonu kości piszczelowej podczas Indywidualnych Mistrzostw Australii. 26-letni zawodnik przeszedł operację, podczas której umieszczono mu w nodze śruby mające wspomóc szybki zrost kości.

W zgrupowaniu w Kazimierzu Dolnym najprawdopodobniej nie weźmie udziału Paweł Miesiąc, który zdecydował się na trzeci z rzędu występ w Indywidualnych Mistrzostwach Argentyny. Jeszcze w połowie grudnia 33-letni żużlowiec w rozmowie z Kurierem Lubelskim twierdził, że nie zamierza brać udział w tej imprezie. - Na pewno jest to fajna sprawa, bo jeździsz na motocyklu w trakcie zimy, gdy w Polsce nie byłoby to możliwe. Poza tym, można zaznać dużo słońca i nie ma tej wszechobecnej szarugi. Człowiek wracał stamtąd naprawdę naładowany pozytywną energią. Jednak przez te dwa lata spotkało mnie tam trochę niemiłych przygód, jak chociażby konfiskata mojego sprzętu przez straż graniczną. Dlatego teraz staram się zdobyć pozytywną energię innymi sposobami - mówił popularny "Łełek". Żużlowiec z Rzeszowa zmienił jednak zdanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto