– Zaszkodziła im nie tyle woda, co źle wykonane naprawy i dziesiątki lat składowania w sejfie – mówi Danuta Osuch, kierownik pracowni konserwacji metali w lubelskim muzeum (na zdj.). – Szczęście w nieszczęściu, że w wyniku powodzi trafiły do naszej pracowni.
To przede wszystkim zabytkowa monstrancja i naczynia liturgiczne: kielichy, puszki i tace. Najstarsze pochodzą z XVII w. Najmłodsze - z XIX. – Musiały leżeć w sejfie co najmniej kilkadziesiąt lat – mówi Osuch. – Na niektórych przedmiotach widać ślady dawnych napraw, wykonanych wbrew zasadom sztuki konserwatorskiej.
Muzeum odnowi parafialne zabytki za darmo. Renowacja powinna potrwać do końca roku.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?