Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

SOS dla Sygnału!

Janek Taraszkiewicz
Janek Taraszkiewicz
3,5 hektarowy stadion od lat nie może doczekać się remontu. Jedyny duży obiekt sportowy w dzielnicy straszy kiepską nawierzchnią i dziurawym dachem pawilonu klubowego.

- Zarówno młodzi ludzie, którzy tu trenują jak i kadra trenerska czekają na ten remont – mówi Kazimierz Persona, prezes Kolejowego Klubu Sportowego „Sygnał”. – To właśnie dla nich chcemy poprawić stan nawierzchni boiska.

„Sygnał” istnieje od 1945 r. Dawniej obiekt był własnością kolei. Obecnie kuratelę nad stadionem sprawuje miasto. Klub Sportowy „Sygnał” jest jedynie dzierżawcą obiektu.

Pies pogrzebany.

- Nie możemy sami ubiegać się o fundusze, gdyż jesteśmy tylko dzierżawcami stadionu – mówi Kazimierz Persona. – W chwili obecnej jesteśmy w trakcie „proszenia” miasta o sfinansowanie i wykonanie remontu.

Dziś w KKS „Sygnał” trenuje 11 zespołów w sekcjach piłki nożnej i tenisa stołowego. Klub zrzesza ogromną liczbę młodych sportowców. Z boiska korzysta również młodzież z VI LO w ramach zajęć z wychowania fizycznego. Gdyby stadion został wyremontowany, z obiektu mogłyby korzystać także inne okoliczne szkoły i przedszkola.

 

Co potrzeba? 

Boisko treningowe potrzebuje nowej, trawiastej nawierzchni. W tej chwili płyta tego bocznego boiska jest w złym stanie, po deszczu tworzą się tam kałuże. Trenowanie na takiej nawierzchni może grozić kontuzją. - Boisko powinno być trawiaste - tłumaczy Persona. – Dobra nawierzchnia do treningów to nawierzchnia elastyczna i miękka.

Oprócz tego przydałoby się porządne oświetlenie i nowe trybuny. Pawilon klubowy, w którym mieszczą się pomieszczenia kadry i szatnie dla sportowców też wymaga solidnych poprawek.

KKS „Sygnał” niedługo będzie obchodził swoje 65 – lecie. Z tej okazji odbędą się uroczyste obchody i imprezy dla dzieci i młodzieży. Marzeniem młodych sportowców i kadry trenerskiej jest, aby te obchody i wszystkie dalsze treningi odbywały się na wyremontowanym stadionie.

Wydział Sportu i Turystyki zdaje sobie sprawę ze złego stanu, w jakim znajduje się stadion „Sygnału”. Mimo dobrych chęci, po prostu brakuje funduszy.- Problem jest nam znany, ale teraz nie mamy środków na remont – mówi Juliusz Szajnocha, dyrektor wydziału Sportu i Turystyki. – Pomagamy na tyle, na ile jest to możliwe. Dajemy klubowi dotacje na zajęcia. Problem klubu jest nam bliski i będziemy próbowali go rozwiązać.

Karolina Szubiela
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto