Sople i zmrożony śnieg - zagrożenie nad naszymi głowami

W wielu przypadkach nawet nie zauważamy zagrożenia mimo, że dosłownie wisi nad naszymi głowami. Tymczasem wypadki spowodowane przez spadające sople, czy zlodowaciały śnieg może nie są zbyt częste, ale zdarzają się.

Pani Maria, która mieszka przy ulicy Skłodowskiej, niedawno zauważyła taki problem. Nie poinformowała Straży Miejskiej, ale spróbowała zwrócić uwagę na jej zdaniem niebezpieczny nawis śniegu bezpośrednio osobie odpowiedzialnej.

- Sądziłam, że na ten zwisający śnieg po prostu nikt dotąd nie zwrócił uwagi - mówi pani Maria. - W odpowiedzi usłyszałam, że powinnam po prostu uważać pod czym chodzę, zamiast się czepiać.

Pani Maria została też poinformowana, że śnieg zostanie usunięty “przy okazji”.

Jak informuje Straż Miejska, za niedopełnienie przez zarządcę obowiązku usuwania zwisających sopoli i nawisów zmorożonego śniegu grozi mandat wysokości 500 pln. Ponadto, w razie wypadku, zarządca musi się liczyć z procesem sądowym i ewentualną koniecznością wypłacenia odszkodowania, a nawet z odpowiedzialnością karną.

Fotografie zostały wykonane przy ulicy M.C Skłodowskiej.