Inscenizacją ślubu rozpoczęły się dni kultury żydowskiej, „Tradycja wciąż żywa”. Przez kolejne dni lublinianie będą mogli oglądać święto Chanuki, Purim. 12 czerwca zakończą się szabasem w Jesziwie Chachmej Lublin.
Organizatorem jest Magda Grzebalska, miłośniczka i pasjonatka kultury żydowskiej. - Kiedyś miałam okazję być w ortodoksyjnej rodzinie żydowskiej, uczestniczyć w ich świętach, było to niesamowite przeżycie - opowiada. - Lublin to miasto z tradycjami żydowskimi, chciałam więc wszystkim pokazać jak wyglądają ich święta i zabawy. Ślub i wesele odbyły się przed kawiarnią Mandragora.
Goście kawiarni dopisali. Włączyli się do zabawy weselnej. Panie utworzyły wokół panny młodej koło, mężczyźni zatańczyli z panem młodym. – Ślub żydowski zupełnie różni od naszego, w trakcie ślubu panna młoda nie mówi nic, jest bardzo skromnie ubrana i ma cały czas welon na twarzy. Pan młody wypowiada dwa zdania. Odczytywane są błogosławieństwa i posag ślubny panny młodej. Pannie młodej nie wolno dać obrączki panu młodemu pod chupą czyli baldachimem. ślubnym. Jeżeli nowożeńcy pragną wymienić się obrączkami, to mogą to zrobić później. W rodzinach ortodoksyjnych panna młoda po ślubie goli głowę i zakłada perukę – opowiada Magda Grzebalska.
Psycholog odpowiada: Czy wakacyjny romans to dobra rzecz?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?