- W domu nie da się wytrzymać. Za gorąco. Trzeba było szukać jakiejś ochłody. Poza tym chcieliśmy zrobić frajdę dzieciom, które marzyły o tym, aby popluskać się w basenie - mówiła Lidia Lipska z Lublina, którą w niedzielę spotkaliśmy na Słonecznym Wrotkowie.
Zalew Zemborzycki: Lublinianie odpoczywają na Słonecznym Wrotkowie (ZDJĘCIA)
Ośrodek Słoneczny Wrotków był w niedzielę po południu szczelnie wypełniony miłośnikami opalania oraz kąpieli. W basenach były tłumy. Od kilku do kilkunastu minut trzeba było spędzić w kolejce, aby skorzystać ze zjeżdżalni.
- Masa ludzi. Nawet nie chce nam się wchodzić na Słoneczny Wrotków, bo wygląda na to, że nie ma miejsca - stwierdziła Agnieszka Węcławska z Popkowic koło Kraśnika, która na niedzielny wypoczynek z rodziną wybrała do ośrodka Słoneczny Wrotków nad Zalewem Zemborzyckim.
Z tłumów zadowolony był MOSiR, właściciel ośrodka Słoneczny Wrotków.
- To może być jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy, weekendów pod względem frekwencji w tym sezonie wakacyjnym. Lublinianie po kilku dniach gorszej pogody są spragnieni wody i słońca - mówił Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR.
- Jest naprawdę super. Szkoda tylko, że ceny są takie wysokie: wejściówka na Słoneczny Wrotków, parking, jedzenie, coś do picia - jak nic wydany z dziewczyną co najmniej 100 złotych - wyliczał Łukasz zLublina.
Synoptycy zapowiadają jeszcze dzisiaj upały podobne do tych z soboty i niedzieli. Od wtorku temperatura ma być o kilka stopni niższa.
Słoneczny Wrotków szykuje się do sezonu (ZDJĘCIA)
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?