Sławin: Koniec zabaw na śmietniku

Dzieci, zamiast w piaskownicy, bawią się na śmietnisku. To, co dzieje się na placu zabaw przy ul. Sławin 13 przechodzi ludzkie pojecie – skarżyła się nam kilka tygodni temu Maria Totkowicz-Chrzanowska, nasza Czytelniczka. – Matki czy opiekunki grup przedszkolnych przyprowadzają tu maluchy, które spędzają czas wśród stosu papierków, pustych puszek czy butelek.

– Kosz na śmieci, który stoi w tym miejscu jest opróżniany bardzo rzadko. Zwykle odpadki wysypują się z niego na ziemię. Często fruwają po całym placu – twierdziła Halina Kamieniecka, mama małej Karoliny. - Obok pojemnika stoi ławka, na której siadają opiekunowie maluchów. To zadziwiające, że nie przeszkadza, unoszący się w powietrzu fetor fermentujących śmieciu. Kiedyś planowałam przyjść tu ze swoim wnukiem, ale zrezygnowałam. Tu jest po prostu brudno i niebezpiecznie – dodała Maria Totkowicz-Chrzanowska.

Placem zabaw administruje gmina Lublin. Dlatego sprawą zainteresowaliśmy miejskich urzędników.

– To dziwne, że służby sprzątające, które wysyłamy na miejsce, nie opróżniają pojemnika systematycznie. Ich pracownicy powinni pojawiać się tam co najmniej raz w tygodniu – powiedziała nam Wiesława Kozicka z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta. – Będziemy interweniować – obiecała.
I dotrzymała słowa. Plac, na którym bawią się maluchy z Szerokiego został uprzątnięty. Kontener na śmieci ma być opróżniany regularnie.

O brudnym placu zabaw poinformowaliśmy też lubelski sanepid.

– Skontaktujemy się z administratorem placu zabaw, bo to na nim spoczywa obowiązek dbania o czystość miejsc, którymi zarządza. Przy okazji sprawdzimy czy piach w piaskownicy jest bezpieczny dla dzieci, czy nie ma w nim żadnych bakterii – usłyszeliśmy od Małgorzaty Serafin z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.