Sklepy z komputerami, sprzętem RTV i AGD w Lublinie (ceny, adresy, telefony)

Fachowcy przekonują, że na laptopa, który spełni większość naszych oczekiwań nie trzeba już wydawać fortuny. Przyzwoity komputer kupimy już za 1500 zł.

– To markowy sprzęt o dobrych parametrach – mówi Paweł Cęk, z lubelskiej firmy Vico. – Wystarczy do codziennej pracy i korzystania z Internetu. Oczywiście fani najnowszych gier będą musieli wydać znacznie więcej. Sprzęt do takich zastosowań to wydatek ponad 3 tys. zł.

Najdroższe modele potrafią kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych. Niestety, cena nie zawsze idzie tu w parze z wydajnością. Dlatego coraz więcej klientów decyduje się na tradycyjne komputery PC.

– Kiedyś były w odwrocie, ale teraz wracają do łask – przyznaje Cęk. – Połowa sprzedawanych dziś komputerów to popularne „pecety”. Najtańszy zestaw można kupić za mniej niż tysiąc zł. Na dobry zestaw do gier trzeba wydać 2,5 tys. zł. Ważne, by wszystkie elementy zestawu miały zbliżoną wydajność. Kupowanie najdroższego procesora i najtańszej płyty głównej nie ma sensu. Taka konfiguracja będzie miało wydajna.

W branży komputerowej jeden z zakupowych „szczytów” wypada w maju.

Nowy PC lub laptop to coraz popularniejszy prezent wręczany z okazji Pierwszej Komunii Św. W sklepach RTV–AGD wzmożonego ruchu można spodziewać się wczesną wiosną, kiedy zaczynają się remonty domów i mieszkań.

– Kupując lodówkę, kierujmy się nie tylko jej pojemnością – radzi Adrian Misztal z lubelskiego salonu RTV Astro AGD. – Bardzo istotne jest również zużycie energii elektrycznej. Dzięki lodówce klasy A+ możemy sporo zaoszczędzić na rachunkach. Wybór marki to rzecz subiektywna. Wielu klientów podejmuje decyzje z przyzwyczajenia.

Najtańszy model z pojemną chłodziarką kupimy już za 1100 zł.

Znacznie tańsza może być wymiana kuchenki. Ceny zaczynają się od 300 zł. Tyle kosztuje najtańsza płyta z palnikami gazowymi. Na drugim biegunie są tzw. płyty indukcyjne.

– To nowoczesne, oszczędne, ale i najdroższe rozwiązanie – przyznaje Misztal. – Trzeba się przygotować na wydatek minimum 1500 zł. Konieczny będzie tez zakup odpowiednich garnków. Dopiero połączenie tych dwóch elementów daje nam gwarancję szybkiego gotowania i małego zużycia prądu.

Sprzedawcy przyznają, że mimo wyższej ceny, płyty indukcyjne cieszą się coraz większą popularnością. Decyduje wygoda i oszczędność energii.

Tym kryterium kierują się również klienci sklepów z telewizorami. Najnowsze modele oparte na technologii LED zużywają znacznie mniej prądu niż np. telewizory plazmowe.

– Ceny tzw. LED-ów zaczynają się od 2,5 tys. zł. – mówi Misztal. – Trzeba jednak pamiętać, że telewizory tego typu przeznaczone są przede wszystkim do odbioru sygnału dobrej jakości, np. z anteny satelitarnej. Jeśli dysponujemy tradycyjną „kablówką”, lepiej zdecydować się na telewizor LCD lub plazmowy.

Obie technologie mają już swoje lata, a mimo to bardzo dobrze się sprzedają. Wpływ na to mają nie tylko parametry techniczne, ale i cena. 40-calowy telewizor LCD możemy kupić już za 1500 zł.