Sprawdziliśmy, w co i gdzie może się ubrać modowy indywidualista. Oczywiście wszystkie galerie handlowe i miejsca „zbyt popularne” odrzucamy.
Przede wszystkim buty
Od nich należy zacząć z dwóch powodów. Po pierwsze, pierwszym sklepem o zacięciu streetwearowym, który otworzył się w Lublinie jest właśnie ten z butami. A po drugie, ta część garderoby jest poniekąd najważniejsza. Bez dobrze dobranych butów wszystko pozostałe nie ma racji bytu.
LSS-Sneaker, czyli Lubelska Spółdzielnia Snikerowa to sklep, gdzie znajdziemy kilkadziesiąt różnych par snikersów przeróżnych marek. Dla nieobytych z nomenklaturą miejską, snikersy to buty sportowe, popularne adidasy, ale o lekko casualowym wyglądzie. Te buty swoją złotą erę przeżywały w latach 70- 80 w Ameryce czy Anglii. Obecnie trend noszenia snikersów odradza się na nowo, zwłaszcza w środowiskach kulturowych związanych z miastem. Lubelscy wielbiciele tego typu obuwia znajdą je w LSS-ie przy ul. Chopina 7. Tam do wyboru mają blisko 80 różnych modeli takich marek jak Adidas, Nike, New Balance czy Asics. – Nasz sklep można określić mianem retro shopu – mówi Eliza Ptaszyńska, właścicielka LSS. – A to dlatego, że oferujemy modele butów kultowe od lat, które miały swoje premiery w latach 70’, 80’ czy 90’. Od tamtych czasów cieszą się nieprzerwaną popularnością przeżywając kolejne reedycje podążające za obowiązującymi trendami modowymi. W Lubelskiej Spółdzielni Snikerowej wiodącym asortymentem jest obuwie, ale znajdziemy tu też modne dodatki jak czapeczki typu snapback, czy T-shirty .
Ubierz się i zadbaj o akcesoria
Jeśli już mamy buty, możemy śmiało udać się do sklepu, gdzie znajdziemy fajne ciuchy i nie tylko. Takim miejscem, które wystartuje w najbliższym czasie będzie Sky Is The Limit Store. Sklep otworzy się przy ul. Narutowicza 19 A, vis a vis wydziału Pedagogiki UMCS. Co w nim znajdziemy? – Moim założeniem było stworzenie alternatywy dla galerii handlowych i sprowadzenie do Lublina uznanych streetwearowych marek – mówi Michał Panków, właściciel sklepu. W środku znajdziemy nie tylko odzież takich marek jak Misbehave, Crooks & Castels czy Mitchell & Ness, ale również magazyny lifestylowe i kulturalne, czy rowery z tzw. ostrym kołem, tu np. Soho Bike. Oficjalne otwarcie sklepu zaplanowano na 25 maja. Udział w nim zapowiedział już znany polski producent hiphopowy Qciek.
Kolejna propozycja. Młodzi lubelscy skaterzy i In-lineowcy urchomili, choć na razie tylko w Internecie, sklep Roots. Pod tą nazwą kryję się sklep, w którym znajdziecie wybrane brandy deskorolkowe i streetwearowe. Ale Roots to nie tylko sklep, a również marka kreująca modę deskorolkową. - Pod tą samą nazwą szyjemy również ubrania najwyższej jakości dla wszystkich świadomych ludzi skupionych wokół naszego klimatu deskorolki, ulic miasta, muzyki. Planujemy też utworzenie własnej serii deskorolek – zdradza Kuba Wojciechowski z Roots.
Wszyscy chcą mieć Zarę w Lublinie
Takie zdanie usłyszeliśmy od jednego z pracowników Galerii Olimp, gdzie najprawdopodobniej pojawi się sklep Zary - również jednej z najbardziej pożądanych i casualowych marek. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że są takie plany jednak nie zostały podpisane jeszcze żadne umowy w tej sprawie.
Ale zanim to nastąpi, lubelscy przedstawiciele subkultur miejskich muszą zadowolić się naszymi propozycjami wymienionymi wyżej.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?