Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sieci telefonii komórkowych w Polsce: Play i Orange pod lupą UOKiK

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
Wprowadzanie w błąd, naliczanie zbyt wysokich opłat i ...
Wprowadzanie w błąd, naliczanie zbyt wysokich opłat i ... Archiwum
Wprowadzanie w błąd, naliczanie zbyt wysokich opłat i utrudnianie klientom zapoznania się z umową – takie grzechy dwóm operatorom telefonii komórkowej wytyka Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Prezes UOKiK stwierdziła, że w taki nieuczciwy sposób postępuje firma P4, operator sieci Play oraz PTK Centertel, operator Orange. Jak informuje urząd, pierwsza z tych firm zobowiązała się, że naprawi swoje błędy. Natomiast PTK Centertel nie zgodził się z uwagami UOKiK, więc urząd nałożył na operatora karę w wysokości ponad 16 mln zł. Od tej decyzji spółka odwołała się do sądu.

W Orange uważaj na umowy

W przypadku PTK Centertel, urząd ma wiele zastrzeżeń dotyczących sposobu zawierania umów.

Po pierwsze, klienci nie zawsze mieli czas na zapoznanie się z ich treścią. Do takiej sytuacji dochodziło wtedy, gdy za pomocą strony internetowej lub w rozmowie telefonicznej z konsultantem wyrażali zainteresowanie ofertą operatora. Wówczas wszystkie dokumenty: umowę, aneks, regulamin i cennik dostarczał im kurier. Klient mógł albo podpisać wszystko natychmiast i oddać kurierowi, albo od razu zrezygnować z oferty. Nie było mowy o tym, żeby posłaniec zostawiał dokumenty i odbierał je w innym terminie z ewentualnym podpisem.

Oprócz tego PTK Centertel nie informował rzetelnie o zasadach odstąpienia od umowy zawieranej na odległość – czyli poprzez sklep internetowy lub w telesprzedaży. W przypadku takich umów klienci mają prawo rozmyślić się w ciągu 10 dni, pod warunkiem że operator nie rozpoczął jeszcze świadczenia usług. Operator sieci Orange informował jednak, że taka możliwość nie istnieje, jeśli klient wyraził zgodę na uruchomienie usługi.

Podobnie było w przypadku przedłużania umowy. Spółka przekonywała swoich klientów, że jeśli razem z abonamentem nie zdecydowali się na zakup telefonu, to termin 10 dni na rezygnacje ich nie obowiązuje. Również ten problem dotyczył tych osób, które podpisywały umowy dostarczane przez kuriera.

Z Play niełatwo zrezygnować.

Także spółka P4 wprowadzała swoich klientów w błąd co do terminu, w jakim mogą bezpłatnie odstąpić od umowy zawieranej na odległość. To jednak nie jedyna nieprawidłowość, na którą zwrócił uwagę UOKiK.

Operator, jak wielu innych, sprzedawał swoim abonentom telefony w promocyjnych cenach. Zniżka na aparat obowiązuje jedynie wtedy, gdy klient nie rozwiąże z umowy przed czasem. W przeciwnym wypadku trzeba zwrócić operatorowi różnicę między rzeczywistą ceną aparatu a jego ceną promocyjną. Nie byłoby w tym nic niezgodnego z prawem, gdyby nie to, że operator sieci Play naliczał w takim wypadku opłaty wyższe niż ulga, którą przyznawał przy sprzedaży telefonu. Spółka zapewniła, że to się zmieni, a jej dawni klienci dostaną zwrot nadpłat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto