Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ścieżka rowerowa na Kiepury: Niedociągnięcia w wykonaniu

freelancer
freelancer
O drodze rowerowej wzdłuż ulicy Kiepury pisano już wielokrotnie. Była to inwestycja, która powstawała całymi latami i w bólach. Krytyce też poddawano znaczące zwężenie stosunkowo ruchliwego chodnika, aby zeń wydzielić pas rowerowy.

Tym razem jednak zajmijmy się tylko i wyłącznie samymi szczegółami wykonania. Są one o tyle ciekawe, że w odniesieniu do infrastruktury rowerowej wskazują na pewne tendencje niejako pójścia na skróty przy jej tworzeniu. Co gorsza bywa to kosztem czy to przejrzystości zasad użytkowania, czy nawet bezpieczeństwa.

Nawierzchnia pasa rowerowego i sam chodnik (odcinek od Chęcińskiego do przejazdu łączącego ze Smorawińskiego) zostały wykonane prawidłowo, przerwały też bez żadnego uszczerbku zimę, co niestety nie jest normą w odniesieniu do inwestycji rowerowych w Lublinie (vide droga rowerowa na Filaretów), ale już na wysokości Domu Kultury, na przejeździe przez skręt prowadzący na parking, zastosowano ciekawe rozwiązanie. Jakie? Po prostu nawierzchnię z kostki brukowej pomalowano na czerwono.

I tu od razu pojawiają się dwa problemy:

1. Kolor nawierzchni nie jest znakiem poziomym, odcinek nie jest wyodrębniony fizycznie, znaków pionowych brak, a zatem w prawo do wjechania rowerzysty rowerem na ów „przejazd” w ogóle stoi pod znakiem zapytania (choć jednocześnie istniejący stan rzeczy wyraźnie sugeruje pierwszeństwo rowerzysty). W razie kolizji, werdykt o winie, współwinie, lub jej braku może wobec tego być kwestią uznaniowości prowadzących czynności wyjaśniające policjantów.

2. Czerwona farba, której użyto do pokrycia „przejazdu” nie jest wystarczająco wytrzymała i nie przewidziano jej jako środka kryjącego drogi przeznaczone dla aut. W efekcie już pierwszego miesiąca po oddaniu drogi rowerowej do użytku, farba na „przejeździe” została częściowo zdarta. Jej obecny stan jest widoczny jest na załączonym zdjęciu. Wniosek: odcinek ten należałoby odnawiać przynajmniej raz w miesiącu.

Kawałek dalej, tuż za miejscem przecięcia ulicy Kiepury z ulicą Chęcińskiego, zastosowano jeszcze bardziej rewolucyjne rozwiązanie; na chodniku po prostu postawiono znak drogi rowerowej, domalowano znaki poziome... ale tylko na początku owego odcinka „ścieżki”. Oczywiście jednocześnie nie zastosowano żadnego rozwiązania, które służyłoby użytkownikom tego ciągu pieszo-rowerowego jako informacja, ile przestrzeni tak oznakowanego chodnika należy do rowerzystów, a ile do pieszych.

Na dalszym odcinku nie zastosowanego już żadnego oznakowania, nie ma też żadnych znaków dla rowerzystów nadjeżdżających z przeciwnej strony, a informujących istnieniu drogi rowerowej.

Jakie to generuje problemy?

Przede wszystkim prawo do jechania rowerem zarówno po chodniku („ścieżce”), jak i po jezdni wzdłuż tegoż odcinka może zostać zakwestionowane. W wypadku chodnika będzie to argument złego oznakowania na początku (od Chęcińskiego) i braku znaków na dalszym odcinku (przez co można zakwestionować choćby legalność takiego ciągu pieszo-rowerowego), w wypadku jezdni będzie to powołanie się dla odmiany na zapis o obowiązku jazdy drogą rowerową. W efekcie ewentualne ukaranie mandatem będzie znów zależało od uznaniowości i dobrej woli wykonujących swoje obowiązki policjantów.

Prawdziwe jednak problemy mogą zacząć się w razie kolizji rowerzysty, czy to z pieszym na tak oznakowanym chodniku, czy to z samochodem na jezdni.

Infrastruktura drogowa i jej oznakowanie powinny być jasne i przejrzyste. Od żadnego z uczestników ruchu nie można wymagać czy to zdolności do wnikliwej analizy swojej obecnej sytuacji prawnej na drodze, czy do zdania się na uznaniowość przedstawicieli służb mundurowych.

Obydwa powyższe problemy zostały zgłoszone odpowiednim instytucjom już w styczniu 2014 roku. Problem dotyczący oznakowania odcinka od ulicy Chęcińskiego został odnotowany także w serwisie http://www.lublin.naprawmyto.pl jako alert o numerze 19244.

Teksty pomocnicze:

Aktualna wersja PoRD, Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunkach ich umieszczania na drogach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto