Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ściągali pliki z sieci torrent. Dostali wezwania do sądu

redakcja
redakcja
Kilkanaście tysięcy osób w kraju otrzymało zawiadomienie o ...
Kilkanaście tysięcy osób w kraju otrzymało zawiadomienie o ... sxc.hu
Kilkanaście tysięcy osób w kraju otrzymało zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Ściągali pliki z sieci torrent. Chodzi o naruszenie praw autorskich.

Do naszej redakcji zgłosiła się Czytelniczka, która otrzymała wezwanie do zapłaty kwoty 700 złotych.

Wraz z wezwaniem dostała wzór ugody. Na opłacenie ugody ma siedem dni. Wtedy zawiadomienie przestępstwa zostanie wycofane.

Pismo pochodzi z kancelarii prawnej Pro Bono.
W piśmie czytamy, że Czytelniczka bezprawnie rozpowszechniała utwory przy użyciu programu torrentowego.

W podobnej sytuacji jest wiele osób z całego kraju. Informacje o naruszeniach trafiają także do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

– Nikomu nie przedstawiono jeszcze zarzutów, a postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko komuś – powiedział Adam Kozub, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.

Ile jest takich zawiadomień?

– Około 13 tysięcy, a kilka razy więcej jest w przygotowaniu – odpowiada Dariusz Puczydłowski, właściciel Kancelarii Prawnej Pro Bono.

Kancelaria reprezentuje w sumie 8 firm – wydawnictwa książkowe, muzyczne i producentów filmów. Jak dodaje Puczydłowski, osoby które nie przyjmą ugody, trafią przed sąd.

Kwota 700 złotych nie jest stała.
Zależy od ilości ściągniętych i rozpowszechnionych plików. – Kary mają odstraszać od ściągania – zaznacza Puczydłowski.

– Pobieranie i rozpowszechnianie treści chronionych prawem autorskim może być traktowane jak kradzież lub paserstwo. Jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 5 lat. Dodatkowe konsekwencje to m.in. zabezpieczenie komputera, laptopa wraz z danymi w celu zbadania przez biegłego – mówi Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.

– Ale nawet na etapie postępowania sądowego, w przypadku pojednania stron i naprawienia szkody, może dojść do umorzenia lub warunkowego umorzenia postępowania – podsumowuje Aleksandra Machel-Dzik, zastępca przewodniczącego III Wydziału Karnego Sądu Rejonowego Lublin-Zachód.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto