Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Schroniska, pomagacie zwierzętom? Dajcie sobie pomóc! (materiał Dziennikarza Obywatelskiego)

ramiton
ramiton
Jakie są schroniska dla zwierząt? Są różne – większe, mniejsze, w lepszy lub gorszy sposób zapewniające byt przygarniętym kotom, psom i innym zwierzakom. Ich cechą wspólną jest chroniczny niedobór środków finansowych i materialnych.
Uwaga! Ten materiał bierze udział w konkursie dla Dziennikarzy Obywatelskich MM Lublin "Tym żyje miasto"!

Niestety istnieje pewien rodzaj schronisk lub innych instytucji pomagających zwierzętom, w których oprócz miłości dla biednych i porzuconych braci mniejszych obowiązuje zasada „Dajcie nam wszyscy święty spokój”.

Takie zachowanie często uzasadniane jest ewentualnymi przykrościami i szykanami, na jakie narażają się ludzie, dla których pomoc zwierzakom stanowi cel nadrzędny.

Takie instytucje są w całej Polsce, także i w naszym regionie.

Niedawno na jednym z blogów MM pojawił się wpis zachęcający do oddawania 1 procenta podatku na pewną fundację pomagającą porzuconym oraz bezdomnym psom i kotom.

Z racji tego, że los porzuconych psów i kotów nie jest mi obojętny zamieściłem tam stosowny komentarz popierający akcję pomocy.

W celu uwiarygodnienia fundacji w oczach potencjalnych darczyńców zamieściłem również jej dane adresowe i telefoniczne, które znalazłem na oficjalnej stronie internetowej bazy organizacji pożytku publicznego wraz z linkiem do tej strony.

Ku mojemu zdziwieniu w bardzo krótkim czasie cały wpis i komentarze zostały usunięte. Po skontaktowaniu się z autorką bloga dowiedziałem się, że wpis został usunięty na prośbę fundacji, według której taka reklama przyniesie im więcej szkody niż pożytku. Podobno także mój komentarz i dane, jakie podałem spowodowały usunięcie wpisu.

Dane teleadresowe fundacji pochodziły z powszechnie dostępnej strony internetowej zawierającej bazę organizacji pożytku publicznego. Ktoś, kto stara się by uzyskać status takiej organizacji, winien liczyć się z tym, że jego dane przestaną być anonimowe.

Wielu z nas, także ja chcą wiedzieć komu pomagają i nie widzę w tym nic niewłaściwego.

Zachowanie fundacji jest tym bardziej dziwne, że na swojej stronie internetowej apeluje między innymi o pomoc osób posiadających umiejętność pozyskiwania sponsorów i zdobywania funduszy.

Ponadto do dnia dzisiejszego wspomniana fundacja nie udzieliła odpowiedzi na mój e-mail z sugestią rozszerzenia na stronie internetowej informacji o wynikach działalności o krótką informację na temat otrzymanych pieniądzy i innej pomocy, oraz na co ta pomoc została przeznaczona.

Czy brak odpowiedzi wynika z braku czasu czy może moja sugestia była niewygodna? Nie wiem… Tak działających instytucji i osób jest więcej……

Organizacje pomagające zwierzętom mające status organizacji pożytku publicznego, będąc uprawnionymi do 1 procenta z naszych podatków są zobowiązane do składania stosownych sprawozdań finansowych.

Myślę jednak, że zamiast wdawać się w analizę prawną dotycząca obowiązków takich organizacji, lepiej będzie przypomnieć sobie stare powiedzenie o żonie cezara będącej poza wszelkim podejrzeniem.

Moim zdaniem każde stowarzyszenie, schronisko, fundacja czy inne instytucje pomagające biednym zwierzakom (również te nie mające statusu OPP), będą bardziej wiarygodne dobrowolnie ujawniając choćby ogólną informację o zakresie otrzymanej pomocy i na co została spożytkowana.

Niestety, nie wszyscy tak robią. Niektórzy tłumaczą się, że nie mają czasu i traktują obowiązek sporządzania sprawozdań jako szykany czy rzucanie przez państwo kłód pod nogi. Niektórzy milczą….. Powstają pytania, wątpliwości, spekulacje, które nie służą niczemu, a jedynie tworzą złą atmosferę wokół sprawy pomocy dla zwierząt. Wielu z nas może w takiej sytuacji przekazać swój procent komuś innemu.

W związku z powyższym apeluję do osób prowadzących tego typu działalność. Dajcie sobie pomóc! Nie każdy, kto się wami interesuje chce wam zaszkodzić.

Nie każdy, kto chciałby na waszych stronach internetowych znaleźć krótką informację o wielkości środków finansowych i materialnych, jakie otrzymaliście od darczyńców jest kontrolerem fiskusa.

Najczęściej jest osobą chcącą wiedzieć, komu pomaga i na co ta pomoc jest przeznaczana. Nie unoście się honorem i nie chowajcie się w ciemnym kącie.

Pamiętajcie, że chodzi nie o wasze urażone uczucia, ale o dobro stworzeń, którymi się opiekujecie. Wiem, że bardzo je kochacie. Wiem, że nie każdy z was jest w stanie pogodzić opiekę nad zwierzętami, zdobywanie funduszy czy prowadzenie strony internetowej (bywają bardzo nieaktualne).

Często nie wystarczy sama miłość dla zwierząt. Jeśli ktoś chce wam pomóc w zdobywaniu funduszy, prowadzeniu księgowości, strony internetowej czy w innym zakresie to nie odrzucajcie tego.

Proszę o to w imieniu tych, co nie umieją mówić czego im potrzeba, ale potrafią kochać bardzo gorąco.




Uwaga! Zostań Dziennikarzem Obywatelskim, wygraj konkurs „Tym żyje miasto” i zgarnij nagrody!


od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto