Nawet jeśli komuś wydaje się, że nie zna twórczości Sandiego Rivery to jest w błędzie. Jego piosenki od ponad dekady goszczą w stacjach radiowych, telewizyjnych, a przede wszystkim na klubowych parkietach całego świata.
Jego zespół Kings of Tommorow podbił listy przebojów kultowym dziś utworem „Finally”, a produkcje takie jak „Freak” czy „Young Hearts” do dziś grane są przez DJ-ów na wszystkich kontynentach. Wciąż brzmi obco? Dodajmy w takim razie produkcje Sandiego dla takich artystów jak Moby, Craig David czy Everything but the Girl.
Sandy Rivera urodził się w Nowym Jorku, kolebce muzyki house. Ma korzenie portorykańskie, a obecnie osiadł w Wielkiej Brytanii. W ciągu 15 lat kariery muzycznej zdobył wszystko, o czym marzy każdy artysta. Założył zespół, ma swoje studio, nagrywa single i albumy, podróżuje solo i ze swoją grupą po całym świecie.
W poniedziałek, 5 kwietnia, w klubie Soundbar zagra dla mieszkańców Lublina.
Impreza promować będzie jego najnowszy album zatytułowany „The Blackwizz Farm”.
- To wyjątkowa okazja, żeby posłuchać brzmienia house na najwyższym poziomie – mówi DJ Tobias Manou, jeden z organizatorów imprezy. – Sandy Rivera to ikona tej muzyki, oprócz znanych przebojów przywiezie do nas swoje najnowsze produkcje – dodaje.
Obok gwiazdy, na scenie klubu Soundbar zagrają także Simon S., C. Castel, Barillo oraz Tobias Manou. Wieczór rozpocznie się o godzinie 21, bilety w cenie 30 złotych będą dostępne w klubie przy al. Racławickich 2a.
Janek Taraszkiewicz
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?