Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd w Zamościu zdecydował, że Piotr Kowalczyk opuści areszt. Mec. Giertych: Cieszymy się, że będzie w domu na Wigilię

Sławomir Skomra
Sąd okręgowy w Zamościu uchylił w środę tymczasowy areszt dla Piotra Kowalczyka, byłego przewodniczącego Rady Miasta Lublin. - Cieszymy się, że będzie w domu na Wigilię. Jedziemy po niego - powiedział obrońca Kowalczyka, mec. Roman Giertych.

Sąd uwzględnił zażalenie wniesione przez obrońców Piotra Kowalczyka i uchylił tymczasowy areszt. Zdecydował jednocześnie o poręczeniu majątkowym w wysokości 30 tys. zł, dozorze policyjnym i zakazie opuszczania kraju.

Piotr Kowalczyk może opuścić areszt dziś lub jutro - wszystko zależy od tego, jak szybko uda się załatwić formalności i wpłacić poręczenie. Roman Giertych nie chciał powiedzieć, jakich argumentów użył, aby przekonać sąd. - Posiedzenie nie było jawne - tlumaczył dziennikarzom.

Sad uchylił też tymczasowy areszt dla Adama M, architekta zatrzymanego razem z Kowalczykiem. Wyznaczył przy tym 75 tys. zł poręczenia.

Piotr Kowalczyk, a także Adam M. (architekt), Maciej Sz. (biznesmen) i Mariusz P. (biznesmen), zostali zatrzymani przez CBA na początku grudnia. Agenci poinformowali, że w sprawie chodzi o 1 mln zł łapówki (kwota miała być zapisana w umowie) w zamian za pomoc przy wybudowaniu wieżowca przy ul. Zana w Lublinie. Akcja była prowokacją służb, w której główną rolę odegrał agent CBA pracujący pod przykryciem. Udawał biznesmena ze Słowacji, który chciał zainwestować w Lublinie.

Prezydent Żuk i radni w obronie Kowalczyka

W obronie Kowalczyka stanął prezydent Lublina, Krzysztof Żuk. Na konferencji prasowej przypominał wydarzenia z 2012 roku. Wtedy Kowalczyk wystąpił z PiS i razem z innymi miejskimi radnymi założył klub Wspólny Lublin popierający prezydenta Lublina. - Od dnia rezygnacji z członkostwa w PiS Piotr Kowalczyk wielokrotnie słyszał od swoich byłych partyjnych kolegów, że spotka go zemsta. Dziś chyba wszyscy możemy sobie zadać pytanie, czy te groźby właśnie się spełniły - mówił Żuk.

Kowalczyka wspierali też miejscy radni popierający prezydenta i poseł PO, Marta Wcisło. Ta mówiła, że pod pisemnym poręczeniem za Kowalczyka podpisało się około 70 osób.

Kowalczyk: Będę walczył o dobre imię

Piotr Kowalczyk to biznesmen, w latach 2009 - 2018 przewodniczący Rady Miasta Lublin. W wydanym po zatrzymaniu oświadczeniu przekonywał, że nie złamał prawa. - Zaistniała sytuacja jest absurdalną próbą oczernienia i dyskredytowania mojej osoby oraz rodziny. Będę walczył o moje dobre imię, prawdę i udowodnię przed niezawisłym sądem - podkreślił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto