- Sprawa, pod kątem prawnym i działań CBA, przypomina nielegalną prowokację służb wobec Andrzej Leppera, za co obecny szef MSWiA został nieprawomocnym wyrokiem skazany na trzy lata więzienia - mówił w czwartek Roman Giertych, który został obrońcą Piotra Kowalczyka.
Będzie zajmował się sprawą razem z prawnikami Markiem Chołdzyńskim i Moniką Drozd-Kowalczyk.
Już wiadomo, że w środę, 18 grudnia Sąd Okręgowy w Zamościu rozpatrzy zażalenie na decyzję o tymczasowym aresztowaniu Piotra Kowalczyka.
We wtorek tydzień temu Piotr Kowalczyk i trzy inne osoby został zatrzymany przez CBA. Treść postawionych zarzutów nie jest ujawniona, ale CBA informowało, że: - Zgromadzony (...) materiał dowodowy wskazuje, że osoby te działały w porozumieniu i powoływały się na wpływy w instytucjach państwowych i samorządowych, m.in. w Urzędzie Miasta Lublin. Jak ustalili funkcjonariusze CBA, mężczyźni podjęli się załatwienia pozwolenia na budowę i wymaganych prawem zgód w związku z budową wieżowca przy ul. Zana w Lublinie w zamian za korzyść majątkową w wysokości 1 mln zł.
Piotr Kowalczyk to biznesmen, w latach 2009 - 2018 przewodniczący Rady Miasta Lublin. W wydanym po zatrzymaniu oświadczeniu przekonywał, że nie złamał prawa.
- Zaistniała sytuacja jest absurdalną próbą oczernienia i dyskredytowania mojej osoby oraz rodziny. Będę walczył o moje dobre imię, prawdę i udowodnię przed niezawisłym sądem - podkreślił.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?