Sąd będzie przeniesiony z Lublina do Świdnika

Nie ma decyzji w sprawie przenosin KRS z Lublina do Świdnika

Chcieliśmy porozmawiać z pochodzącym z Lublina Jackiem Czają na temat podziału lubelskiego sądu. Prośba o możliwość przeprowadzenia wywiadu trafiła do biura prasowego resortu. Wioletta Olszewska z ministerstwa poprosiła o przysłanie pytań mailem. Dostała je. Zamiast wiadomości o terminie rozmowy, ministerstwo przysłało odpowiedzi na pytania udzielone przez Joannę Dębek, która zastrzegła, "że nie jest to stanowisko Ministra Czai, a moje jako rzecznika prasowego".

Rzeczniczka pisze, że od stycznia Sąd Rejonowy w Lublinie będzie podzielony na SR Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku i SR Lublin-Zachód w Lublinie. - Nie przewiduje się odstąpienia od dokonania omawianej zmiany organizacyjnej. Ostateczna treść rozporządzenia nie jest natomiast przesądzona - pisze rzecznik Dębek.

Jej zdaniem, przenosiny części wydziałów do innego miasta nie będą kłopotem dla mieszkańców Lublina. - Biorąc pod uwagę niewielką odległość z Lublina do Świdnika, dogodne połączenie komunikacyjne między tymi miastami oraz fakt, iż Lublin i Świdnik stanowią właściwie jedną aglomerację, usytuowanie w Świdniku jednostki sądowej rozpoznającej sprawy z części obszaru właściwości obecnego Sądu Rejonowego w Lublinie nie będzie stanowiło utrudnienia w zakresie dostępu obywateli do sądu. Odległość między siedzibą obecnego Sądu Rejonowego w Lublinie położonego w centrum miasta i siedzibą przyszłego Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku wynosi zaledwie ok. 14 km, przy czym właściwością Sądu Rejonowego Lublin-Wschód mogą być objęte tylko niektóre wschodnie części Lublina, czyli położone w jeszcze bliższej, nawet kilkukilometrowej, odległości od siedziby tego sądu - odpisała J. Dębek.

Czytaj także:
=> Biznesmeni i politycy przeciwni przeniesieniu KRS
=> W Świdniku ma być nie tylko KRS, ale całe centrum sądownictwa
=> W Świdniku ma być nie tylko KRS, ale całe centrum sądownictwa