S19 już w budowie. „Lubelskimi” odcinkami kierowcy mają pojechać w kierunku Rzeszowa za dwa lata

- Lepsze drogi to większe szanse na rozwój. Inwestujemy w Polskę wschodnią – podkreślał Rafał Weber, wiceminister infrastruktury.

We wtorek wbito pierwsze łopaty w ziemię przy budowie „lubelskich” fragmentów przyszłej trasy S19, łączącej Lublin z Rzeszowem. Ekspresówka będzie elementem transeuropejskiej trasy via carpatia. – Via carpatia to droga życia dla Polski wschodniej. Za rządów PiS województwo lubelskie zyskuje nową infrastrukturę drogową w stopniu do tej pory niespotykanym – mówił Weber.

Od Lublina do węzła Lasy Janowskie ma być wybudowanych 75 km trasy ekspresowej (dwie jezdnie, każda jezdnia z dwoma pasami ruchu).

Inwestycja jest podzielona na sześć etapów. Prace ruszyły na trzech: od Kraśnika do Lasów Janowskich o łącznej długości 33 km.

Łączny koszt robót to 722,1 mln zł. Od Kraśnika do Polichny nowa trasa będzie w większości pokrywać się z przebiegiem obecnej „dziewiętnastki”. Później trasa odchyli się na zachód i ominie Polichnę oraz Modliborzyce. Następnie ponownie zbliży się do obecnej „19”. Pobiegnie łukiem na skraju Lasów Janowskich i po ich przecięciu zbliży się do obecnego przebiegu trasy.

Łopaty inaugurujące budowę S19 wbito w rejonie przyszłego węzła Modliborzyce. – Trwają prace przygotowawcze m.in. wcinka drzew w Polichnie, roboty ziemne, rozpoznanie saperskie – wylicza Krzysztof Nalewajko z warszawskie centrali GDDKiA.

Ciągle na etapie przygotowań jest rozpoczęcie budowy na trzech odcinkach przyszłej S19 między Lublinem a Kraśnikiem. Tam służby wojewody wydały dopiero pierwszy zrid (zezwolenie na realizacje inwestycji drogowej, co pozwala przejmować tereny pod przyszłą drogę). Pozostałe dwa będą jesienią.

To, co najbardziej interesuje kierowców to termin, kiedy skorzystają z drogi. – Jeśli chodzi o „lubelskie” fragmenty, to będą one oddane do użytku w połowie 2021 r. Natomiast fragmenty położone bliżej Rzeszowa – w połowie 2022 r. – zapowiedział Nalewajko.

Obecnie kierowcy jadący z Lublina do Rzeszowa korzystają z dwóch odcinków S19: na obwodnicy Lublina (ok. 10 km) oraz między Sokołowem Małopolskim a węzłem Rzeszów Wschód (19 km).

- Po ukończeniu realizowanych obecnie odcinków, blisko 160 km trasy pomiędzy węzłami Rzeszów Wschód i Lublin Sławinek będzie można przejechać zgodnie z przepisami w około 90 minut. Kolejne 70 minut potrwa przejazd ok. 140 km S17 do węzła Zakręt pod Warszawą. W efekcie na trasie z Rzeszowa do Warszawy kierowcy zaoszczędzą co najmniej godzinę – mówi Nalewajko.