Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzeźby z Muzeum KUL w konserwacji. Biblijna Ewa i nieokreślony święty

Aleksandra Kaźmierczak
Barokowe rzeźby z Muzeum KUL, należące do najlepszych przykładów XVIII-wiecznej sztuki sakralnej na Lubelszczyźnie trafiły do konserwacji. Efekty będziemy mogli podziwiać w grudniu.

- Dofinansowanie ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest na poziomie 70 proc. i wynosi ok. 95 tys. złotych. Pozostałe 30 proc. to wkład własny Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego - mówi dr Krzysztof Przylicki, dyrektor Muzeum KUL, będący równocześnie autorem przedsięwzięcia.

W ramach programu „Wspieranie działań muzealnych” konserwowanych będzie pięć wykonanych w drewnie rzeźb z XVIII wieku, które Katolicki Uniwersytet Lubelski otrzymał w 1956 roku z Centralnej Składnicy Muzealnej w Kozłówce. Autorstwo czterech z nich przypisywane jest Janowi Eliaszowi Hoffmanowi, wybitnemu rzeźbiarzowi barokowemu żyjącemu w latach 1690-1751, który był czynny w Polsce w drugiej ćwierci XVIII wieku.

Konserwowane rzeźby jego autorstwa to „Ewa przy drzewie poznania dobra i zła”, „ieokreślona święta lub personifikacja”, „nieokreślony święty w stroju biskupim” oraz „Św. Jan Chrzciciel”. Wszystkie są rzeźbami przyściennymi drążonymi od tyłu w drewnie, z użyciem zaprawy kredowo-klejowej, z warstwą malarską i złoceniami, o wysokości większej niż 170 centymetrów. Piąta z rzeźb wykonana została w nieokreślonej pracowni śląskiej i jest to „Archanioł Michał”, który nie posiada złoceń, a wysokością nie przekracza 130 centymetrów.

- Pochodzenie rzeźb nie jest znane, pochodziły z niemieckiego rabunku. Na skutek działań wojennych, zwłaszcza nieodpowiednich warunków przechowywania uległy one daleko idącej degradacji. Bez finansowego wsparcia Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego przywrócenie im utraconych wartości nie byłoby możliwe - powiedział Krzysztof Przylicki, dodając, że najbardziej osłabione są złocenia i warstwy malarskie, a na rzeźbach widnieją także ślady destrukcyjnej działalności drew-nojadów. - Wartość artystyczna rzeźb jest bardzo wysoka, gdyż należą do najlepszych przykładów barokowej rzeźby ołtarzowej z terenów obecnej Lubelszczyzny - wyjaśnił Przylicki.

Nadzorem nad pracami konserwatorskimi zajmie się mgr Grzegorz Gołubiak.

To już drugi raz, gdy Muzeum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego bierze udział w konkursach Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

- W zeszłym roku w ramach podobnego zadania odrestaurowanych zostało 9 rzeźb - mówił dyrektor Muzeum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Odnowiono wtedy rzeźby Jana Eliasza Hoffmana oraz Sebastiana Zeisla, a także rzeźby pochodzące z nieokreślonego warsztatu puławskiego.

Specjalny pokaz, na którym można będzie podziwiać efekty konserwacji sakralnych rzeźb, odbędzie się w dniach 13-20 grudnia 2019 roku, a w folderze towarzyszącym wystawie zostanie omówiona historia poszczególnych rzeźb oraz relacja z przebiegu prac konserwatorskich.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto