Taki projekt zmian opublikowało Ministerstwo Sprawiedliwości.
– Zmieniają się dolna i górna granica kar za wykroczenia. Teraz maksymalna kara to 5000 zł. A będzie 10 000 zł, np. za jazdę samochodem po alkoholu. Teraz najmniejsza to 20 zł, po ewentualnych zmianach 50 zł – mówi Joanna Dębek, rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości.
To nie koniec. Kto w ramach „oszczędności” zatankuje do swojego diesla olej opałowy, może zapłacić nawet 1000 zł grzywny.
To nie wszystko. – Jeżeli kierowca nie będzie miał przy sobie wymaganych dokumentów, narazi się na 500-złotową grzywnę, dwukrotnie wyższą niż obecnie. Może też usłyszeć naganę. A jeśli kierowca będzie jechał samochodem w złym stanie technicznym, musi się liczyć z karą do 1000 złotych – dodaje Joanna Dębek.
– Zaostrzenie kar, szczególnie w stosunku do kierowców prowadzących po alkoholu czy narkotykach, uważam za słuszny krok. Mam jednak pewne wątpliwości – mówi Grzegorz Gorczyca, prezes Automobilklubu Chełmskiego.
– Np. nowe brzmienie art. 97 kodeksu wykroczeń, czyli „Kto wykracza przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie lub o porządku ruchu na drogach publicznych, podlega karze grzywny do 6000 złotych albo karze nagany” może być nadużywany. Myślę, że obecna grzywna w wysokości 3000 zł jest wystarczająca – mówi.
– Na Słowacji niedawno podwyższyli mandaty i to czterokrotnie – mówi Jacek Wolski z Lublina. – Dziś nikt nie próbuje nawet mocniej przycisnąć pedału gazu. Poskutkowało to.
Zmiany wysokości stawek za wykroczenia dotkną nie tylko kierowców. Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje podwyższenie kar także za inne wykroczenia.
– Niszczenie zieleni oraz zanieczyszczanie miejsc dostępnych dla wszystkich. A w szczególności drogi, ulicy czy placu. Np. mycie samochodu na parkingu przed blokiem, będzie groziło mandatem w wysokości 1000 zł. A zrywanie plakatów, szczucie psem – do 2000 złotych – dodaje Joanna Dębek.
Strzec się muszą także grzybiarze, bo zbieranie np. prawdziwków w miejscu zabronionym może kosztować 500 złotych, zaś za wulgarne graffiti autor może wyłożyć nawet do 3000 zł.
– Nowelizacja ma na celu działanie prewencyjne. Wyższe stawki grzywien mają przynieść efekt w postaci mniejszej liczby wykroczeń – dodaje Dębek. Na razie ministerialny projekt jest po konsultacjach międzyresortowych. Jego zatwierdzeniem prawdopodobnie zajmie się już nowy parlament.
Czytaj także:
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?