Do zdarzenia, które pociągnęło za sobą lawinę policyjnych działań, doszło 15 marca 2024 roku. W godzinach popołudniowych fiat 500 jadący przez rondo Roszarnia wypadł z drogi, ściął znak i zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka volkswagenem.
Kierowca fiata po tym zdarzeniu wybiegł z auta, zdjął tablice rejestracyjne od samochodu, którym kierował i uciekł w pobliskie osiedle mieszkaniowe – mówi Monika Żymełka z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Szybko wyszło na jaw, skąd nagła ucieczka sprawcy. Policjanci zaraz po kolizji ustalili, że porzucony fiat 500 figuruje w policyjnych systemach informatycznych jako pojazd kradziony na początku marca na terenie Niemiec.
Uciekinier z ronda Roszarnia już kilka godzin siedział skuty w policyjnym radiowozie. Mundurowi nie tylko ustalili jego tożsamość, ale tego samego dnia zatrzymali mężczyznę na drodze S5 pod Lesznem.
39-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, ale to nie wszystko. Okazało się, że mężczyzna odpowie też przed sądem pod zarzutami: paserstwa samochodowego, kierowania samochodem wbrew zakazowi sądowemu oraz prowadzenia pojazdu używając tablic rejestracyjnych nie przypisanych do tego pojazdu, na którym je umieszczono – wylicza Monika Żymełka z leszczyńskiej policji.
Tak długa lista zarzutów sprawiła, że w weekend Sąd Rejonowy w Lesznie na wniosek leszczyńskiej prokuratury aresztował 39-latka na okres trzech miesięcy. Za dokonane przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?