5,5 mln zł przeznaczyło miasto na zapłatę za obsługę systemu Lubelskiego Roweru Miejskiego przez najbliższe dwa lata. To za mało. Nextbike, który jako jedyny złożył ofertę w przetargu, chce o 2 mln zł więcej.
Miasto miało do wyboru dwie drogi: dołożyć pieniędzy na ten cel lub powtórzyć przetarg (obecne postępowanie jest już drugim w tym roku, w pierwszym nie zgłosił się chętny). Ratusz zdecydował się na pierwsze z tych rozwiązań.
– Z uwagi, że oferta złożona w postępowaniu na wybór operatora LRM przewyższa kwotę jaką miasto zarezerwowało na ten cel, podjęliśmy działania w zakresie zwiększenia środków w budżecie miasta na to zadanie. Czynności te w dalszej kolejności umożliwią ewentualne rozstrzygniecie trwającego postępowania – informuje Justyn Góźdź z biura prasowego ratusza. Zastrzega jednocześnie: – Zaznaczamy jednak, że postępowanie na LRM cały czas trwa i nie zapadła jeszcze decyzja o jego rozstrzygnięciu.
Proponowanymi przez ratusz zmianami w budżecie Lublina na 2021 r. miejscy radni zajmą się na sesji 29 kwietnia. Jeśli radni powiedzą „tak”, to niewykluczone, że uliczne wypożyczalnie jednośladów ruszą jeszcze przed wakacjami.
O przetargu na rower miejski radni mówili już na sesji w marcu. Robert Derewenda (PiS) proponował wówczas, aby obsługę systemu powierzyć jednej z miejskich spółek.
– Taką analizę przeprowadziliśmy – mówił w marcu Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Tłumaczył jednocześnie: – Problemem nie jest niemożność przejęcia przez jakąś spółkę zarządzania miejskim rowerem, a przejęcie praw do infrastruktury, a zwłaszcza oprogramowania, od firmy która do tej pory te usługi świadczyła.
Do końca sezonu 2020 operatorem LRM była spółka Nextbike.
Przez najbliższe dwa lata LRM ma działać na innych niż do tej pory zasadach. Zmniejszy się liczba rowerów, z których będą mogli korzystać lublinianie – z 911 (tyle było w 2020 r.) do 700, z czego 12 dla dzieci. Mają się pojawić tzw. stacje pasywne (oznacza to że rowery nie będą musiały być wyposażone w elektrozamki).
Rewolucja nastąpi w systemie płatności za wypożyczenie roweru. Miasto chce wprowadzić abonamenty. Proponowane są trzy rodzaje, np. miesięczny w cenie 20 zł, który pozwoli korzystać z jednośladów przez 25 godzin (naliczanie minutowe). Osoby, które nie będą miały karnetów zapłacą za korzystanie z roweru w momencie jego wypożyczenia (zniknie darmowych pierwszych 20 minut jazdy). Pierwsze 30 min. jazdy będzie kosztować 1 zł, kolejne pół godziny – 50 gr. Każda następna rozpoczęta godzina to wydatek 1 zł.
Rowery będzie można wypożyczać przez cały rok. Przy czym w okresie zimowym (1 listopada do 1 kwietnia) w ruchu będzie ich 210.
- Najrzadsze nazwiska w woj. lubelskim. Nosi je tylko garstka mieszkańców. Sprawdź
- Ogródki działkowe w Kraśniku i Lublinie. Te są na sprzedaż! Sprawdź CENĘ
- Najpiękniejsze kibicki żużlowego Motoru. Zobacz zdjęcia
- Te miejsca w woj. lubelskiego zniknęły z krajobrazu. Zobaczycie je tylko na zdjęciach
- „Rosnące zarobki Polaków irytują Niemców". Zobacz MEMY po materiale TVP
- Wyjątkowe fotografie dawnego Lublina. Zobacz koniecznie!
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?