- Z moich obserwacji wynika, że to pierwszy rok, kiedy rośliny tak szybko zaczynają szykować się na wiosnę - mówił Błażej Maciorowski, pracownik Ogrodu Botanicznego UMCS.
Przebiśniegi, które zazwyczaj pojawiały się mniej więcej w połowie lutego, w tym roku wyrastać z ziemi zaczęły już w styczniu. Kwitnie także leszczyna, wierzba, wawrzynek wilczełyko, ciemiernik i lepiężnik różowy, pojawiają się pierwsze pierwiosnki.
- Do wiosny jeszcze daleko, a wychodzą już pierwsze ranniki, które zawsze pojawiały się dopiero w marcu - mówił Maciorowski. - Zapewne duży wpływ mają na to zmiany klimatu. Właśnie przez nie zimy stają się coraz łagodniejsze - dodał.
Jak zauważył Maciorowski, już od kilku lat wiosna i jesień w Polsce zaczęły się zacierać, przez co z czterech pór roku robią się właściwie dwie - ciepła i zimna.
Obecna sytuacja roślin jest zadziwiająca, jednak nie jest dla nich korzystna. To, że w styczniu utrzymują się temperatury dodatnie, nie oznacza bowiem, że np. za kilka tygodni nie możemy spodziewać się śniegu i mrozów.
- Do wiosny jest jeszcze daleko, lecz jeśli w ciągu najbliższych dwóch tygodni pojawi się śnieg, sytuacja nie będzie zła. Śnieg stanowi dla roślin osłonę, izoluje je przed chłodem, zapewnia wodę, dzięki czemu wchodzą w okres wegetatywny. Sam mróz mógłby być jednak bardzo groźny, wtedy istniałoby duże prawdopodobieństwo, że rośliny, które już zaczęły się rozwijać, obumrą z wychłodzenia i braku śnieżnej osłony - tłumaczył Maciorowski. - Zły wpływ na rozwój roślin mógłby mieć również kwietniowy mróz, zwłaszcza że jest to okres kwitnienia drzew owocowych - dodaje.
- Lublin w 1937 roku. Zobacz wyjątkowe zdjęcia miasta sprzed wojny
- Restauracje, które zniknęły z kulinarnej mapy Lublina
- Prawie 200 morsów zanurzyło się w lodowatej wodzie
- Najsympatyczniejsze pary na lubelskich studniówkach
- 70-hektarowy park powstanie nad Bystrzycą. Tak ma wyglądać
- Lubelskie studniówki przed laty. Zobacz na zdjęciach
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?