- Kilka dni temu odprowadzałam dziecko swojej koleżanki do szkoły. Widziałam, jak maluchy idą wąską uliczką, przy której nie ma chodnika, a samochody jadą z dużą prędkością. Tutaj jest niebezpiecznie - ostrzega nasza Czytelniczka Magdalena Bajor.
Szkoła potwierdza, że problem istnieje. Jan Gąbka, prezes LSM i radny tej dzielnicy, będzie się domagał przebudowy ulicy.
Chodzi o skręt z ul. Magdaleny Brzeskiej w Rzeckiego. Chociaż stoi tu znak zakazu ruchu, nikt się nim nie przejmuje. Wystarczyło dziesięć minut, aby na naszych oczach przejechało tędy kilkanaście samochodów. - Dojazd do szkoły znajduje się z drugiej strony. Wielokrotnie apelowaliśmy do rodziców, żeby nie korzystali z ciasnej uliczki, ale z ul. Filaretów. Tamtędy również można się do nas dostać - mówi Anna Trojanowska-Solecka, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 22 im. B. Prusa.
Dodaje, że dyrekcja zdecydowała się nawet na postawienie donic z kwiatami przed wejściem, bo zdarzało się, że kierowcy podjeżdżali pod same drzwi szkoły.
Prezes Gąbka uważa, że problem powinien zostać rozwiązany inaczej.
- Należy przebudować uliczkę od strony Filaretów i zdemontować fragment szkolnego ogrodzenia. Dzięki temu jezdnia zostałaby wydłużona i bezpośredni dojazd byłby zapewniony. Ale pod warunkiem, że szkoła wypowie umowę najmu nauce jazdy, która ma w tym miejscu plac manewrowy - tłumaczy radny.
Jan Gąbka zapowiedział, że będzie się starał, aby w przyszłorocznym budżecie miasta znalazły się na ten cel pieniądze.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?