– To już nie chodnik, ale bagno, przez które brnie się po kostki w błocie. Czy tak trudno wziąć łopatę i co jakiś czas odgarnąć je z trotuaru? Przecież nie ma innej drogi, aby tam przejść pieszo, bo z drugiej strony jezdni nie ma chodnika, a chodzenie po jezdni byłoby zbyt niebezpieczne – narzeka pani Krysia, nasza Czytelniczka.
Chodzi o ul. Nałęczowską. A precyzyjniej odcinek, gdzie ta droga przetnie się z nowym fragmentem ul. Bohaterów Monte Cassino.
– Niestety, takie sytuacje się zdarzają. Przez chodnik przejeżdżają ciężkie pojazdy wywożące m.in. pozostałości altanek rozebranych na terenie ogródków działkowych. Wykonawca zapewnia, że chodnik zostanie wyczyszczony – mówi Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.
Czy to rozwiązuje problem? Niestety nie. – Nie mogę obiecać, że taka sytuacja się nie powtórzy. Szczególnie przy tej aurze. Ale na pewno chodnik będzie regularnie sprzątany, choć raczej nie po przejechaniu każdego pojazdu – dodaje Kieliszek.
Prace przy budowie przedłużenia ul. Bohaterów Monte Cassino zaczęły się pod koniec lutego. Ulica wydłuży się o 1200 metrów i połączy z al. Solidarności w węźle Sławin.
Obecnie są wywożone m.in. ścięte drzewa, pozostałości altanek rozebranych w ogródkach działkowych, zdejmowana jest warstwa urodzajnej ziemi na obszarze, gdzie będzie przebiegać droga.
Za nieco ponad miesiąc zostanie zamknięta dla ruchu część ul. Nałęczowskiej.
– Objazd będzie gotowy na przełomie kwietnia i maja. Obok trasy wytyczanej dla samochodów będzie też droga dla pieszych – zapowiada Kieliszek.
Objazd będzie miał ok. 150 metrów długości. Zostanie wykonany od strony ogródków działkowych. Budowa przedłużenia ul. Bohaterów Monte Cassino ma potrwać do końca kwietnia 2017 roku.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?