Remont w Pałacu Parysów w Lublinie. Będzie zmiana w wyglądzie budynku. Zobacz zdjęcia z budowy

- Rozpoczęte działania mają na celu podwyższenie całości dachu i m.in. uporządkowanie klimatyzatorów umieszczonych przy kominach - informował Lubelski Konserwator Zabytków na swoim profilu Facebook. - Od strony ul. Bernardyńskiej na jednym z kominów umieszczono kilka klimatyzatorów, ale jest to niezgodne z zatwierdzonym projektem. W sprawie tej została podjęta interwencja – u inwestora i projektanta, stąd uznaję tę lokalizację za tymczasową. Niebawem te klimatyzatory zmienią swoją lokalizację na mniej eksponowaną - dodaje.

Nie jest to jednak jedyny powód, dla którego w Pałacu Parysów trwa remont. - Dach nie spełniał wymogów pożarowych. Powstał mniej więcej w 1989 lub 1990 i choć ma dopiero 30 lat to pełno tam dziur. Konstrukcja przez to przegniła. Mamy na strychu jakieś 35 wiader, które są niezbędne jak pada deszcz. Konieczna zatem była wymiana dachu. Oprócz tego zmieniamy też drzwi oraz gdzieniegdzie posadzkę - zdradza prezes.

Na obecnym dachu nadbudowywana jest konstrukcja, dzięki której będzie można rozebrać stary dach. - Było to konieczne, aby nie zalało budynku - wyjaśnia prezes.

Remont będzie też okazją do zmiany kolorystyki dachu. Obecnie jest niebieski, ponieważ na początku lat 90. XX w. budynek był adaptowany na siedzibę PEW PEWEX. Wkrótce ma być szary – jak stolarka okienna i drzwiowa. - Kolor został wybrany i zatwierdzony przez Lubelskiego Konserwatora Zabytków. Tak samo jak kolor całego budynku - mówił prezes.

Wiadomo, że remont potrwa jakieś dwa miesiące, ale w związku z tym nie są planowane żadne utrudnienia w ruchu czy parkowaniu. Inwestycja może pochłonąć 2 mln złotych. - Remont robimy z naszych własnych funduszy. Trzy lata temu składaliśmy projekt w ramach ''Czystego Powietrza", ale do dziś nie udało nam się uzyskać odpowiedzi. Niestety, remont nie mógł czekać - wyjaśnia prezes. - Liczymy, że dach wytrzyma jakieś 50 lat - dodaje.