Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rektor kontra dziekan na UMCS

redakcja
redakcja
Karol Zienkiewicz / Archiwum
Dziekan Wydziału Prawa i Administracji osiągnął wiek emerytalny, więc powinien odejść ze stanowiska – uznał rektor UMCS.

Odmiennego zdania są profesorowie prawa i biorą dziekana w obronę. O jego losach zdecyduje jutro Senat uczelni.

Sprawa wyszła podczas prac nad nowym statutem UMCS. Wszystkie uczelnie muszą dostosować swoje statuty do nowej Ustawy o szkolnictwie wyższym, która wchodzi w życie 1 października. – Zauważono, że jeden z dziekanów osiągnął w trakcie obecnej kadencji wiek emerytalny, przez co traci bierne prawo wyborcze (nie może startować w wyborach do władz uczelni i wydziałów – red.), a to skutkuje utratą mandatu dziekana – informuje Anna Guzowska, rzecznik UMCS.

Chodzi o prof. Antoniego Pieniążka, wybitnego prawnika i wieloletniego dziekana Wydziału Prawa i Administracji. Konsekwencją osiągnięcia wieku emerytalnego na uczelni (70 lat) jest zmiana stosunku pracy: z mianowanego wykładowcy akademickiego na umowę o pracę. Zdaniem władz uczelni, oznacza to także utratę mandatu dziekana.

Ten ma inne zdanie. – W ustawie jest napisane wyraźnie, że w przypadku osiągnięcia wieku emerytalnego w trakcie trwania kadencji umowa jest zmieniana, ale jest ważna do końca kadencji – mówi prof. Antoni Pieniążek. – Inny z artykułów mówi, że przepisy dotyczące wieku emerytalnego rektora (który w przypadku jego osiągnięcia nie traci stanowiska – red.) stosuje się także do innych, jednoosobowych organów uczelni, czyli również dziekanów. Ale ten zapis rektor pomija.

Rektor prof. Andrzej Dąbrowski zwrócił się o opinię do warszawskiej kancelarii prawnej Raczkowski i Prawnicy. – Była jednoznaczna. Dziekan po osiągnięciu wieku emerytalnego traci mandat – mówi Guzowska.

Wersję prof. Pieniążka potwierdzają za to znani profesorowie prawa z UMCS: prof. Andrzej Kidyba, prof. Marian Zdyb i prof. Andrzej Jakubecki. Wszyscy trzej podpisali się pod opinią, którą dziekan przedstawił na wczorajszym posiedzeniu władz rektorskich UMCS. – Ale jeżeli chemik jest lepszym prawnikiem od profesorów prawa… – mówi prof. Pieniążek (chemikiem jest rektor – red.).

O losach prof. Pieniążka zdecyduje jutro Senat UMCS, który będzie głosował nad „stwierdzeniem wygaśnięcia mandatu” dziekana. – Co też jest dziwne, bo przecież Senat nie powoływał mnie na to stanowisko, tylko elektorzy z wydziału. Więc Senat nie jest władny do podejmowania takiej decyzji – zauważa profesor.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że jeden z profesorów złoży jutro wniosek o dodatkową interpretację prawną. Jeśli jednak Senat przegłosuje odwołanie prof. Pieniążka, cała czwórka prodziekanów Wydziału Prawa i Administracji zapowiedziała, że złoży rezygnację.

Antoni Pieniążek

Jest kierownikiem Zakładu Socjologii Prawa UMCS, a od 2005 r. dziekanem Wydziału Prawa i Administracji (wcześniej był jego prodziekanem). Był przewodniczącym Wojewódzkiej Rady Narodowej w Lublinie, posłem na Sejm w latach 1989–1991. Jest także przewodniczącym Rady Nadzorczej Radia Lublin.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto