Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekrutacja do przedszkoli: Urzędnicy sprawdzą, czy rodzice mówią prawdę

redakcja
redakcja
Archiwum
Jeśli rodzice podadzą nieprawdziwe informacje, muszą się liczyć w konsekwencjami prawnymi.

W ubiegłym roku w Lublinie około 20 proc. rodziców starających się o przyjęcie dziecka do przedszkola deklarowało, że jest samotnym rodzicem – mówi Barbara Czołowska, zastępca dyrektora Wydziału Oświaty i Wychowania Urzędu Miasta w Lublinie. – Dyrektorzy przedszkoli nie mieli żadnej możliwości sprawdzenia czy tak było naprawdę.

Od tego roku będzie inaczej. W życie weszła tzw. ustawa rekrutacyjna dotycząca m.in. przedszkoli.
W pierwszej kolejności będą przyjmowane dzieci z obszaru danej gminy. W przypadku większej liczby kandydatów, pierwszeństwo będą mieć dzieci spełniające takie kryteria jak np. rodzina wielodzietna, niepełnosprawność dziecka lub innych członków rodziny. Nie bez znaczenia jest także to, czy rodzic wychowuje dziecko samotnie.

Jeśli rodzice podadzą nieprawdziwe informacje, muszą się liczyć w konsekwencjami prawnymi.
– Ustawowo jesteśmy zobligowani to tego, by przy oświadczeniu rodziców wpisywać klauzulę o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań – mówi Dorota Szewczyk, dyrektorka Przedszkola Miejskiego nr 1 w Zamościu. – Wcześniej mieliśmy pieczątkę zakładu pracy, dzięki której mogliśmy zweryfikować podane informacje.

Rodzice powinni liczyć się z kontrolą prawdziwości wszystkich danych zawartych w oświadczeniach dołączanych do wniosków o przyjęcie do przedszkola. Ustawa dokładnie precyzuje jak zweryfikować informacje. – Weryfikacja danych będzie odbywać się na poziomie rekrutacji – tłumaczy Czołowska.

Chodzi o sytuacje kiedy dane dziecko będzie na uprzywilejowanej pozycji w stosunku do innych kandydatów.

Jeśli będą jakiekolwiek wątpliwości, to przewodniczący komisji rekrutacyjnej może wystąpić do wójta, burmistrza czy też prezydenta miasta o potwierdzenie danych. Sprawdzeniem informacji mogą zająć się też pracownicy socjalni. Np. oświadczenie o samotnym wychowywaniu dziecka może zostać zweryfikowane w drodze wywiadu.

– Mam nadzieję, że takich sytuacji nie będzie – mówi Elżbieta Malinowska, dyrektorka Przedszkola nr 33 im. Kubusia Puchatka w Lublinie.
W niektórych miastach może okazać się, że kontrole nie będą potrzebne. – Na razie trudno powiedzieć czy wpłynie więcej wniosków o przyjęcie (rekrutacja trwa do 31 marca-red.) niż mamy miejsc. Może się okazać, że wszyscy zostaną przyjęci – zaznacza Krystyna Kaczorowska, p.o. dyrektora Kraśnickiego Ośrodka Edukacji i Nauki.

Agnieszka Antoń-Jucha


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto