Nadejście temperatur średniodobowych powyżej 7 stopni Celsjusza powinno być dla wszystkich kierowców sygnałem, że czas zmienić opony na letnie.
Wymiana opon jest ważna nie tylko ze względów bezpieczeństwa, ale i ekonomicznych. „Zimówki” wykonane są z miękkiej mieszanki, która na śniegu zwiększa przyczepność naszego auta. Wiosną i latem jednak zimowe opony szybko się zdzierają.
– Klienci chętniej niż kiedyś wymieniają opony. Co ważne, coraz więcej osób dba, by zrobić to w terminie – uważa Jacek Orzeł, właściciel dużego serwisu ogumienia z Lublina. W przypadku standardowych opon o ich wymianie powinniśmy pomyśleć, jeśli na jednym komplecie przejechaliśmy od 40 do 60 tysięcy kilometrów.
Ważną rzeczą jest również sprawdzenie stanu bieżnika.
Jeśli mamy zamiar używać opon z poprzedniego sezonu, w żadnym wypadku nie mogą być one łyse. Według przepisów drogowych minimalna wysokość bieżnika to 1,6 mm. Jazda na zdartych oponach może nas słono kosztować. Policjanci mogą nas nie tylko upomnieć, ale nawet zatrzymać dowód rejestracyjny samochodu.
Niektórzy kierowcy decydują się na opony wielosezonowe, łączące elementy ogumienia zimowego i letniego.
Fachowcy ich jednak nie polecają. – W naszym klimacie takie opony nie spełniają swojego zadania i nie nadają się do jazdy ani w zimie, ani w lecie. Jeżeli chcemy zaoszczędzić, lepiej skorzystać z opon regenerowanych. Ich cena wynosi od 40 do 60 procent ceny nowych opon – dodaje Orzeł.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?