Przed godz. 16.00 policjanci dostali wiadomość, że od miejscowości Skoki zielonym fiatem punto jedzie pijany mężczyzna.
Opisywany pojazd zauważono w miejscowości Marynin. Policjanci dali sygnał kierowcy, aby się zatrzymał. Ten jednak nawet nie zwolnił. - Na pomoc wezwano drugi patrol – informuje st. sierz. Anna Smarzak z lubelskiej policji. - Aby uniemożliwić kierowcy wjazd do miasta, gdzie ten mógłby stworzyć duże zagrożenie policyjny fiat ducato zablokował uciekinierowi przejazd.
Pirat jednak nie dawał za wygraną i gnał przed siebie. - Stojący przy radiowozie policjant cudem uniknął potrącenia – dodaje st. sierż. Smarzak. - Pirat z impetem uderzył w bok radiowozu.
Trzem policjantom z fiata ducato nic się nie stało. Doznali tylko ogólnych potłuczeń. Pirat, którym okazał się 54-letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego został zatrzymany. Mężczyzna trafił do szpitala. Miał w organizmie ponad 2,2, promila alkoholu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?