Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny dostał mandat, więc chce zniesienia zakazu parkowania przy ul. Radości w Lublinie

redakcja
redakcja
Zniesienia zakazu parkowania przy ul. Radości domaga się radny ...
Zniesienia zakazu parkowania przy ul. Radości domaga się radny ... Archiwum
Zniesienia zakazu parkowania przy ul. Radości domaga się radny PO, Zbigniew Ławniczak. I choć znaki stoją tu od lat, to ich usunięcia zażądał dopiero po tym jak pojawiła się tu Straż Miejska, a on sam dostał wezwanie na komendę, bo na zakazie stał jego samochód.

Mandaty posypały się kilka dni temu. – Otrzymaliśmy zgłoszenie, że przy ul. Radości jest szereg nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów stojących za zakazem, na trawniku i na skrzyżowaniu – mówi Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. Wezwanie się potwierdziło. – Wypisaliśmy pięć mandatów i 45 wezwań do komendy.

Wśród kierowców zawrzało. – Gdzie mamy stawiać samochody, skoro brakuje miejsc parkingowych na osiedlu? Może mamy je parkować na swoich balkonach? – pisał do nas Robert Gołofit z ul. Radości. – Kto miał interes w tym, by pozbawić kierowców kilkudziesięciu miejsc? – pytał pan Wojciech z os. Skarpa. – Mieszkam w tej okolicy od kilku lat i nigdy nie były wystawiane wezwania za parkowanie wzdłuż ulicy.

Dwa takie wezwania znalazł za wycieraczką miejski radny PO, Zbigniew Ławniczak. Dotyczyły parkowania na zakazie i utrudniania ruchu. – Pojechałem do Straży Miejskiej, funkcjonariuszka postanowiła mnie pouczyć, choć sam prosiłem o mandaty – opowiada Ławniczak.

Kiedy zakaz się tu pojawił, tego radny nie wie. A znaki są tu od dawna. – Co najmniej dziesięć lat – mówi Andrzej Bałaban, naczelnik Wydziału Zarządzania Ruchem w Zarządzie Dróg i Mostów.

Radny żąda zniesienia zakazu parkowania przy ul. Radości, złożył nawet oficjalne pismo do prezydenta, o czym poinformował na konferencji prasowej Krzysztofa Żuka. Dlaczego ze stojącym od lat znakiem walczy dopiero teraz? – Bo tym razem odbyła się zmasowana akcja. Do tej pory się zdarzały, ale nie na taką skalę, jak teraz. – W ciągu ostatnich 15 miesięcy mieliśmy 48 interwencji związanych z nieprawidłowym parkowaniem przy ul. Radości. W ich trakcie również nakładaliśmy mandaty – informuje Gogola. A sam radny przyznaje, że nie pierwszy raz łamał tu zakaz. – Tak, stawałem tu, jak inni – mówi Ławniczak.

Teraz po jego interwencji magistrat ma zrobić przegląd osiedlowych uliczek i ponownie przeanalizować, gdzie powinny stać samochody, a gdzie zakazy.


Jak Kacza to i Sracza, czyli o nazwach ulic w Lublinie
Radny Nowak chce walczyć z alkoholem. W całym Lublinie
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto