Pomysł połączenia przychodni ze szpitalem zarząd województwa ogłosił latem. Pacjenci mają być leczeni w lepszych warunkach, z dostępem do dodatkowych badań, szpital zyska kontrakt, a marszałek wolną działkę w sercu miasta.
Przychodnia ma dobrą renomę, ale od 2009 roku przynosi straty (za zeszły rok 124 tys. zł) i według urzędników należy do nieefektywnych jednostek.
Przychodni bronili pacjenci, pomysł negatywnie zaopiniował wojewódzki konsultant w dziedzinie dermatologii i wenerologii, o swój los bali się pracownicy. Warunki pracy i płacy będzie z nimi negocjował dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej.
Ostatecznie w poniedziałek za połączeniem placówek zagłosowało 17 radnych, 13 wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciwko.
Władze województwa nie informują czy i kiedy zostanie sprzedana nieruchomość przy ul. 3 Maja. Przychodnia jeszcze przez trzy miesiące od terminu połączenia będzie działa w starej lokalizacji.
Czytaj także:
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?