Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przesłuchania w sprawie wycinki drzew przy ul. Walecznych w Lublinie

redakcja
redakcja
Śledztwo w sprawie kontrowersyjnej wycinki drzew przy 
ul. ...
Śledztwo w sprawie kontrowersyjnej wycinki drzew przy ul. ... Krzysztof W. / Archiwum
Śledztwo w sprawie kontrowersyjnej wycinki drzew przy ul. Walecznych jest na etapie przesłuchań świadków. Śledczy ustalili już wstępnie, kto wydał decyzję w tej sprawie.

Tak, jak pisaliśmy – o usunięciu  71 drzew zadecydował podpis Mariana Staniego, ówczesnego dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego. Do prokuratury wpłynęło też kolejne zawiadomienie o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez Staniego w tej sprawie.

Prokuratura zajęła się sprawą po naszej publikacji. Ujawniliśmy, że Stani zdecydował o wycince, powołując się na wizję lokalną, która wykazała, że drzewa zagrażają bezpieczeństwu. Tyle że takiej wizji w rzeczywistości nie było.

4 lutego drzewa poszły pod topór. Później również władze miasta zgłosiły do prokuratury, że urzędnicy z WOŚ mogli nie dopełnić obowiązków. – Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w sprawie wycinki wydane zostały dwie decyzje – mówi Jadwiga Nowak, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ. – Najpierw parafia prawosławna złożyła prośbę o zezwolenie na wycięcie drzew dla celów inwestycyjnych. To łączyłoby się z opłatą w wysokości ok. 2 mln zł. Parafia się wycofała, a sprawa została umorzona. Później wpłynął drugi wniosek uzasadniony potrzebą oczyszczenia terenu z drzew stwarzających niebezpieczeństwo. W tym przypadku nie ma opłat, ale w zamian wymagana jest określona liczba nowych nasadzeń.

W drugim podejściu właściciel terenu dostał zgodę. – Tę decyzję w ostatnim dniu pracy wydał poprzedni dyrektor wydziału bez wizji lokalnej, tylko na podstawie samego wniosku. To niezgodne z ustawą – tłumaczy Nowak.

Tę decyzję zaskarżyli mieszkańcy. – Pełniący obowiązki dyrektor wydziału ograniczył wycinkę. Po przeprowadzeniu oględzin ustalono, że wycięte mają być tylko te drzewa, które rzeczywiście są chore. Ale tę decyzję uchyliło z kolei Samorządowe Kolegium Odwoławcze – wyjaśnia Nowak.

Tymczasem, do prokuratury wpłynęło właśnie kolejne zawiadomienie o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez Mariana Staniego. Złożyło je Stowarzyszenie Ochrony Miejsc Zapomnianych, które broni terenu przy ul. Walecznych. Zarzuca byłemu dyrektorowi WOŚ niedopełnienie obowiązków i poświadczenie nieprawdy.


Ul. Walecznych: Drzewa wycięte, ale co zostanie odkryte podczas wykopywania korzeni?
Wycinka drzew przy ul. Walecznych: Miasto zgłosi sprawę do prokuratury
Ul. Walecznych: Zaoczny wyrok na skwerek. Nowe fakty w sprawie wycinki drzew
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto