Przegląd prasy z 4 listopada: O czym piszą lubelskie gazety

Przegląd prasy z 4 listopada: Kurier Lubelski
Tytuł: Zamkną ul. Filaretów - to będą trudne dni

Od jutra nieprzejezdny będzie odcinek ul. Filaretów od ul. Zana do ul. Jana Pawła II. Drogowcy zaczną tam układać asfalt.

- Nieprzejezdne będą obie jezdnie. Ruch zostanie skierowany na objazdy ulicami: Jana Pawła II, Armii Krajowej, Bohaterów Monte Cassino do Zana - mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta w Lublinie.

Taka sytuacja ma potrwać dwa dni. Wszystko zależy jednak od pogody. Jeżeli ta nie będzie sprzyjała robotom drogowym, to ruch na tym odcinku drogi zostanie przywrócony dopiero w piątek. Możliwy będzie przejazd od strony ul. Jana Pawła II w kierunku ul. Zana. Z obu jezdni kierowcy planowo mają już korzystać w niedzielę wieczorem.

W związku z zamknięciem drogi, autobusy będą jeździły objazdami.

Przegląd prasy z 4 listopada: Dziennik Wschodni
Tytuł: PiS chce rządzić całym regionem

Z badań przeprowadzonych na zlecenie Prawa i Sprawiedliwości wynika, że partia ta za rok wygra wybory do sejmiku województwa. Teraz partia szuka kandydata na marszałka. Największe szanse ma były prezydent Lublina - Andrzej Pruszkowski.

- Już byłem kandydatem na marszałka i teraz za to uprzejmie dziękuję . To zadanie dla młodszych - mówi Pruszkowski.

Mówi też, że PiS przygotowuje poważną alternatywę dla wyborców. - Opozycja powinna się zajmować tworzeniem programu. Na personalia jest o wiele za wcześnie.

Przegląd prasy z 4 listopada: Gazeta Wyborcza (Lublin)
Tytuł: Urzędnik nie widzi grzyba

Pan Dariusz Adamczyk mieszka razem z żoną i synem w kamienicy przy ul. Narutowicza 20. W 2010 roku Zarząd Nieruchomości Komunalnych wyremontował tam dachy. Po oddaniu kamienicy do użytku mieszkanie pana Dariusza zostało zalane już dwa razy. W ubiegłym roku na ścianie pojawił się grzyb, o którego usunięcie walczy Dariusz Adamczyk. Jego walka nie przynosi jednak rezultatów.

Warunki jakie panują w domu są niebezpieczne dla 13-letniego syna pana Dariusza, który choruje na raka. Pan Dariusz prosił już o remont, ale usłyszał od urzędników tylko, że mogą przykryć grzyb styropianem i położyć na to tynk. Pan Dariusz w tym roku z powodu grzyba, remontował pokój już cztery razy.