Przegląd prasy z 29 października. Kurier Lubelski pisze: Biznesowe centrum rośnie na Bursakach
Przemyślana strategia miasta przynosi efekty. W północnej części Lublina powstanie centrum logistyczne, nowe magazyny , a co za tym idzie - kolejne miejsca pracy.
Na ul. Do Dysa budowę dużego centrum logistycznego rozpoczyna Spółka Kopalnie Surowców Mineralnych. Powstanie sześć hal, każda z nich będzie miała powierzchnię około 1000 metrów kwadratowych. Na tej samej ulicy swoją siedzibę rozbudowuję także CompuGroup Medical Polska. Powodem takiego ożywienia inwestycyjnego są według przedsiębiorców nowe drogi, które powstały na Bursakach. Ważnym czynnikiem jest także planowana w tej okolicy budowa centrum handlowego IKEA.
Przegląd prasy. W Dzienniku Wschodnim: Łagodny wyrok za śmierć kierowcy tira
Sąd w Tarnowie skazał w poniedziałek trzech nastolatków, którzy w lutym spowodowali śmierć 46-letniego kierowcy z Lublina. Oskarżeni zrzucili na autostradę co najmniej 16-kilogramową bryłę lodu. Bryła uderzyła w szybę tira. Jego kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę. Zginął.
Nastolatkowie odpowiadali przed sądem jak dorośli ze względu na okoliczności sprawy. Zostali skazani na kary 6,5 i 4 lat więzienia. Każdy z nich ma także zapłacić po 30 tys. zł zadośćuczynienia dla rodziny ofiary. - Kara jest kompletnie nieadekwatna do czynu. Ale jeszcze jest inny sąd i my wierzymy, że będzie sprawiedliwszy - powiedziała matka zmarłego kierowcy. Dodała, że złoży apelację.
Przegląd prasy. Gazeta w Lublinie: Zamykają budki na Majdanku
Przy cmentarzu na Majdanku od poniedziałku usuwane były stoiska należące do handlarzy. Chodzi o tzw. blaszaki. Najpóźniej do wtorku mają one zniknąć z promenady prowadzącej na cmentarz. Sprzedawcy mają przenieść się do nowych pawilonów. Problem w tym, że nie wszystkim odpowiada takie rozwiązanie. Prezydenta nazwali „grabarzem drobnych kupców”. - Zwyczajnie mnie nie stać na to, by przenieść się do nowych pawilonów. Miesięcznie kosztowałoby mnie to około 3 tys. zł plus opłaty - mówi Ryszard Lipiński, jeden z handlarzy.
Strażnicy miejscy na początku tylko pouczali kupców, najbardziej oporni dostali mandaty. Na pomoc sprzedawcom ruszyli radni PiS, argumentując, że przez taką decyzję miasta, ludzie stracą miejsca pracy. Jednak nic nie wskórali.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?