PKP Intercity zerwała umowę z PKP Przewozy Regionalne. Dla pasażerów oznacza to, że spółki przestają sprzedawać nawzajem swoje bilety i informować o pociągach.
Aby zdobyć bilet na pociąg, podróżni będą musieli znaleźć na dworcu odpowiednią kasę. Co ciekawe, firmy przestają też informować przez megafony o pociągach drugiej spółki i udzielać o nich informacji przez telefon.
Na dworcach, gdzie PKP Przewozy Regionalne nie mają swoich kas, pasażerowie będą mogli kupić bilety dopiero w pociągu. Spółka zapewnia, że na trasach będzie więcej konduktorów, którzy będą sprzedawać bilety bez dodatkowych opłat.
O co pokłóciły się kolejowe spółki? O prowizję, jaką PKP PR pobierało od spółki Intercity za sprzedaż biletów na pociągi pospieszne, czyli 8,5 proc. od wartości sprzedanych biletów.
Źródło: TVN24
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?