Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedmieście Lwowskie czyli...

Janek Taraszkiewicz
Janek Taraszkiewicz
Chesz wygrać zakład ze znajomym? Zapytaj go, która z lubelskich dzielnic, nosiła swego czasu nazwę "Przedmieście Lwowskie".Szansa na wygraną dosyć duża, bo niewiele osób wie, że chodzi o Kalinowszczyznę.

To tędy przebiegała kiedyś główna droga do Lwowa zwana drogą Ruską.

 -  Stąd nazwa ulicy Ruskiej, bo wcale  nie tylko dlatego, że jest tu cerkiew  - mówi Grażyna Jakimińska, dyrektor Muzeum Historii Miasta Lublina. Termin "Kalinowszczyzna" występuje w źródłach od pierwszej połowy XVIII w., jest nazwą dzierżawczą i wywodzi się od nazwiska właścicieli - rodu Kalinowskich.

Była miejscem, gdzie znajdowały się majątki szlacheckie i duchowne. Do początków XIX wieku Kalinowszczyzna, funkcjonowała jako samodzielne miasteczko. Świadczy o tym m.in. istniejący do dzisiaj Słomiany Rynek, na którym odbywały się lokalne targi i handlowano m.in paszą dla bydła. Popularna "Kalina" do pierwszej połowy XVIII wieku była " Przedmieściem Lwowskim":

 

 Historia jednak nie oszczędzała Kalinowszczyzny. W 1655 roku całkowicie zniszczyły ją wojska kozacko-rosyjskie, splądrowane zostały też miejscowe klasztory. W 1831 roku większa część dzielnicy spłonęła po wejściu wojsk carskich. Kilkadziesiąt lat później przekopano przez Kalinowszczyznę wąwóz i "wyszosowano" go, nadając obecny kształt ulicy. Drogi prowadziły do Kościoła św. Agnieszki i na Tatary. 

 

Na początku XIX w. po wybudowaniu wjazdu do Lublina ulicą Zamojską, od strony Piask (z pominięciem przejazdu przez Stare Miasto) Przedmieście Lwowskie znalazło się na uboczu. Nie rozbudowujące się, zaniedbane przedmieście przetrwało w swym układzie prawie do lat sześćdziesiątych naszego stulecia. Dopiero w roku 1964 na Kalinie  zaczęła się  budowa bloków i nowych ciągów komunikacyjnych.

 

Kalina nabrała charakteru dzielnicy robotniczo-handlowej, wybudowano tu m.in. garbarnie. Na miejscu dawnej Papierni, czyli młyna papierniczego powstał z kolei istniejący do dzisiaj młyn Krauzego. Dzisiejsza Kalinowszczyzna ma przede wszystkim walory przyrodnicze i specyficzną roślinność, m.in. konopie zimnozielne, wielokrzew i zawilec wielokwiatowy, który w stanie naturalnym występuje na Starym Kirkucie.-  Kalinowszczyzna kryje przed nami jeszcze wiele tajemnic, a mamy stosunkowo niewiele śladów z tego terenu. Gdybyśmy mieli pieniądze, wydarlibyśmy ziemi te wszystkie tajemnice, które ciągle przed nami ukrywa. Może w końcu je odkryjemy? – zastanawia się Grażyna Jakimińska.

Tomasz Zalewa

[email protected]  

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto