Mieszkańcy blokują wjazd ciężarówek ze złomem na teren zakładu. Mają ze sobą transparenty z hasłami: „Precz ze złomowiskiem”, „Złomowisku mówimy nie”.
- Ten smród, ten hałas jest nie do zniesienia – skarży się Danuta, mieszkanka ul. Grenadierów. – Przez pył który unosi się w powietrzu mam astmę, do tego przez hałas zaczęłam głuchnąć – dodaje rozżalona. – Zakład pracuje od 6 do 22. Przez cały ten czas słyszymy jak wyładowują złom, a potem go tną i miażdżą – tłumaczy Karolina, mieszkanka ul. Grenadierów.
- Mieszkańcy protestują od 3 lat, teraz miarka się przebrała – mówi Eugeniusz Bielak, przewodniczący zarządu dzielnicy Felin. – Negocjujemy w tej sprawie z Urzędem Miasta, ale ten nic nie chce w tej zrobić. Ignoruje protesty mieszkańców – dodaje.
Prezydent zapowiedział, że pomoże protestującym. - Przygotowaliśmy kolejny raport w sprawie oddziaływania złomowiska na środowisko. Raport wykazał konieczność przesunięcia lokalizacja o 70 metrów od bloków. O raporcie pozytywnie wypowiedział się Sanepid. Po wykonaniu inwestycji, zostanie przygotowany kolejny raport. Jeżeli wykaże, że poziom hałasu przekracza dopuszczalne normy, zobligujemy przedsiębiorcę do wykonania ekranów dźwiękochłonnych – informuje Iwona Blajerska, rzecznik prasowy Prezydenta Lublina.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?