Miejsce protestu nie zostało wybrane przypadkowo. Kobieta celowo stanęła pod lubelską siedzibą Gazety Wyborczej, bo nie podoba jej się artykuł z 1997 roku. Twierdzi, że napisano w nim, iż mason może być jednocześnie katolikiem.
Nie satysfakcjonują ją żadne media. Przeciwna jest nawet Radiu Maryja. Dodatkowo, kobieta nie utożsamia się z jakąkolwiek organizacją czy opcją polityczną.
Nie każdy na deptaku mijał obojętnie protestującą. Kobieta skarżyła się, że została poturbowana przez przechodzącego mężczyznę. Podobno nikt ze światków nie zareagował.
/Guliwer/
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?