Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Profilaktyka, czyli NIE! dla raka piersi

Monika Fajge
- Pamiętajmy, że od nas samych, w dużej mierze, zależy nasze zdrowie - przekonuje dr hab. n. med. Barbara Madej-Czerwonka
- Pamiętajmy, że od nas samych, w dużej mierze, zależy nasze zdrowie - przekonuje dr hab. n. med. Barbara Madej-Czerwonka Małgorzata Genca
- Nowotwór rozwijający się u kobiet między 30. a 40. rokiem życia ma inną biologię niż ten np. u 60-latki. Dlatego leczenie raka piersi u bardzo młodych pacjentek jest jednym z trudniejszych; zwykle wymagają one też stałej opieki psychologicznej. Młode kobiety są załamane chorobą, bo mają rodziny, małe dzieci, dopiero zaczynają życie - mówi dr. hab. n. med. Barbara Madej-Czerwonka, specjalista chirurg onkolog

Czy rak piersi to w naszym województwie poważny problem? Jak wyglądają statystyki?
Co roku na Lubelszczyźnie rozpoznaje się około 750 nowych zachorowań na raka piersi, w całym kraju - około 13 tysięcy kobiet rocznie dowiaduje się o swojej chorobie. Największa zachorowalność dotyczy pań między 50. a 70. rokiem życia.

Na szczęście, pacjentki z tym rodzajem nowotworu żyją długo, a u wielu kobiet udaje się uzyskać całkowite wyleczenie bądź długie - rzędu nawet dziewięciu lat okresy remisji - tj. uśpienia choroby. Rak piersi jest jednak chorobą podstępną. Lekarzowi i pacjentce wydaje się, że sobie z nią poradzili, a po jakimś czasie nowotwór znowu się pojawia, dochodzi do przerzutów. Na szczęście, wzrasta liczba nowotworów piersi wykrywanych naprawdę wcześnie, w pierwszym stadium za-awansowania choroby. To dobrze, bo dla takich osób prawdopodobieństwo całkowitego wyleczenia jest wysokie, a nadzieja na pełne zdrowie naprawdę bardzo duża. Oczywiście, każdy organizm inaczej reaguje na raka piersi. Osoby młode mają gorsze rokowanie. Nowotwór rozwijający się u kobiet między 30. a 40. rokiem życia ma inną biologię niż ten np. u 60-latki. Dlatego leczenie raka piersi u bardzo młodych pacjentek jest jednym z trudniejszych; zwykle wymagają one też stałej opieki psychologicznej. Młode kobiety są załamane chorobą, bo mają rodziny, małe dzieci, dopiero zaczynają życie.

Czy istnieje tzw. grupa ryzyka?
W mojej praktyce klinicznej miałam pacjentkę chorą na raka, która miała zaledwie 17 lat. Rak może się więc przydarzyć każdej z nas, niezależnie od wieku. Należy jednak podkreślić, że zachorowania tego typu są najczęściej uwarunkowane genetycznie. U tych chorych stwierdza się obecność mutacji genu BRCA1. Jeśli chodzi o populację polską, nie jest to jednak najliczniejsza grupa. W Polsce najczęściej mamy do czynienia ze sporadycznymi zachorowaniami. Sporą grupę stanowią też nowotwory piersi u pacjentek obciążonych rodzinnie - kobiety nie są nosicielkami mutacji genu BRCA1, ale wśród ich bliskich były przypadki zachorowań na taki nowotwór. Mówi się, że ryzyko zachorowania wzrasta znacznie, jeśli co najmniej dwie osoby w rodzinie zmagały się z nowotworem piersi. Istnieje także korelacja między rakiem jajnika i jelita grubego.

Da się ustrzec przed nowotworem piersi?
Przede wszystkim powinniśmy prowadzić tzw. zdrowy tryb życia - nie palić papierosów, nie nadużywać alkoholu. Dobrze jest przestrzegać diety niskotłuszczowej. Uważnie należy również stosować leki hormonalne, powinnyśmy je przyjmować tylko wtedy, kiedy jest to naprawdę uzasadnione i kontrolowane. Może się jednak zdarzyć i tak, że pomimo stosowania się do tych zaleceń, nie ustrzeżemy się nowotworu. Część pacjentek zachoruje, bo tak ma zapisane w genach. Dlatego tak ważne jest wczesne wykrycie choroby. Im wcześniej lekarz zdiagnozuje raka, tym większe szanse pacjentki na wyleczenie. Gdy nowotwór jest w znacznym stadium za-awansowania, rośnie ryzyko przerzutów.

Czyli profilaktyka to podstawa?
Oczywiście. Musimy jednak pamiętać, że ta profilaktyka powinna wyglądać różnie u kobiet w różnym wieku. U zdrowych, młodych kobiet przed 35. rokiem życia zwykle nie ma wskazań, żeby wykonywać badanie mammograficzne będące źródłem promieniowania rentgenowskiego. Dlatego że przedwczesne i zbyt częste robienie takich badań, może prowadzić nawet do powstania raka piersi. Badaniem z wyboru jest USG piersi.

Inne zasady dotyczą pań starszych. Te w przedziale wiekowym między 40., a 50. rokiem życia mogą wykonywać mammografię co dwa lata. A po pięćdziesiątce, co rok. Nie jest to jednak sztywna zasada, której trzeba się bezwzględnie trzymać, a o harmonogramie badań powinien decydować specjalista. Jeśli chodzi o populacyjne mammograficzne badania przesiewowe to objęte są nimi kobiety zdrowe między 50. a 69. rokiem życia - co 2 lata. Jest jednak ok. 10 proc. nowotworów piersi, których mammografia nie pokaże. Mogą być one uwidocznione w USG lub w palpacyjnym badaniu klinicznym. Dlatego warto, przy okazji np. wizyty u ginekologa, poprosić o zbadanie piersi. Co pół roku można robić USG, ważne też, by regularnie samej sprawdzać swoje piersi, a każdy guzek czy niepokojące zgrubienie zgłosić lekarzowi i zasięgnąć opinii specjalisty onkologa lub chirurga onkologa. W tym miejscu należy podkreślić ogromną wartość przesiewowych badań mammograficznych. Nowoczesna mammografia potrafi wykryć już 2-, 3-milimetrową zmianę, nie wyczuwalną pod palcami. Dzięki powszechności badań i większej świadomości kobiet dotyczącej raka piersi coraz częściej - właśnie dzięki mammografii - wykrywa się nowotwór w stadium przedinwazyjnym. Niemniej jednak od 10 do 30 proc. pacjentek nie bada się regularnie i dopiero, gdy same wyczują sobie guzek, mobilizują się do dalszych badań.

Czy wiesz, że...

Mammografia cyfrowa do uzyskania zdjęcia piersi wykorzystuje mniejszą dawkę promieniowania niż aparaty analogowe, co jest bezpieczniejsze dla pacjentek. Uzyskane w cyfrowej mammografii obrazy emitowane są na specjalistycznych monitorach. Lekarz może je dowolnie opracowywać: regulować kontrastem, jasnością, powiększać. Dzięki temu może dostrzec najmniejsze nawet zmiany w piersi i wykryć bardzo wczesne postacie nowotworu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto