- Nie zgadzamy się na przeniesienie oddziału alergologii do szpitala im. Jana Bożego. Jesteśmy jedynym ośrodkiem w tym rejonie Polski, który prowadzi odczulanie dorosłych na jad owadów, tj. os, pszczół i szerszeni. Najbliżej nas zajmuje się tym Białystok i Kraków. Szpital przy Kraśnickiej posiada lądowisko, dzięki czemu w sytuacji użądlenia pacjenci mogą natychmiast zostać do nas przetransportowani. Natomiast szpital im. Jana Bożego nie ma lądowiska. Dodajmy, że przy wstrząsie anafilaktycznym ważna jest każda chwila - tłumaczy Mariusz Gnat, szef związku zawodowego pielęgniarek w szpitalu przy al. Kraśnickiej w Lublinie.
"Łóżka nie leczą, ale ..."
W piątek doszło do spotkania dziewięciu związków zawodowych z marszałkiem województwa. Pracownicy placówki liczą, że program naprawczy zostanie zweryfikowany i urzędnicy wezmą pod uwagę te argumenty. - Myślę, że czeka nas jeszcze wiele spotkań. Decyzja o ewentualnym proteście będzie zależeć od tego, w jakim kierunku pójdą rozmowy z Urzędem Marszałkowskim - precyzuje Gnat.
Związkowcy nie popierają również likwidacji części łóżek na oddziałach. I tłumaczą, że przez to zmniejszy się dostęp pacjentów do leczenia.
- Łóżka nie leczą, ale na czymś trzeba położyć pacjenta, aby się nim zająć. Na neurologii, kardiologii, internie i alergologii non stop są dostawki na korytarzach - mówi szef związku zawodowego pielęgniarek.
Kolejnym punktem zapalnym jest przenoszenie innych oddziałów ze szpitala przy Kraśnickiej. Np. pododdział onkologiczny miałby trafić do Centrum Onkologii. - Przeprowadzka alergologii i onkologii wiąże się z tym, że około 50 pielęgniarek z Kraśnickiej musiałoby zmienić miejsce pracy - zaznacza Gnat.
Wiemy już, że oddział chirurgii piersi z Kraśnickiej będzie połączony z oddziałem chirurgii ogólnej. Z kolei urologia na razie zostanie przy Kraśnickiej ze względu na modernizację oddziału ze środków unijnych.
368 mln zł zadłużenia
Jak piątkowe spotkanie ze związkowcami ocenia Urząd Marszałkowski? - Związki zawodowe przedstawiły swoje obawy i zastrzeżenia wobec programu naprawczego. Dyskusje dotyczyły m.in. dostępności pacjentów do ambulatoryjnej opieki zdrowotnej.
Mogę zapewnić, że liczba porad w przychodni będzie na podobnym poziomie, co rok temu. Z szacunków wynika, że zamiast 160 tys. porad, będzie ich 151,7 tys., więc ta różnica będzie nieznaczna. Ale wierzę, że tych porad będzie więcej - dodaje Piotr Matej, dyrektor departamentu zdrowia i polityki społecznej.
Urząd weźmie również pod uwagę uzasadnienia związkowców à propos alergologii. - Muszą jeszcze wypowiedzieć się również konsultanci wojewódzcy, których poprosimy o ekspercką opinię. NFZ jeszcze nie odpowiedział nam w sprawie naszych propozycji zmian. Wiemy już jednak, że nie wszystkie zostaną zrealizowane. Z zapowiedzi dyrektora NFZ Karola Tarkowskiego na posiedzeniu Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego wynika, że będzie miał prawdopodobnie zastrzeżenia do alergologii ze względu na zmianę zakwalifikowania go do jednego z poziomów sieci szpitali - tłumaczy Piotr Matej.
Obecnie zadłużenie szpitala przy Kraśnickiej wynosi 368 mln zł, z czego 14,7 mln to zobowiązania wymagalne, czyli takie, których termin płatności już minął.
- W grudniu samorząd województwa przekazał 6 mln złotych celem pokrycia straty z lat ubiegłych, w tym na wynagrodzenia. Z kolei do końca marca zamierzamy przekazać kolejne 20 mln zł. W mojej ocenie to wystarczy na pokrycie pensji. W tym czasie mamy otrzymać kluczową decyzję dotyczącą kredytu z Banku Gospodarstwa Krajowego - dodaje Matej.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?