Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownicy lubelskiego MOPR-u: Ostatnio byliśmy cicho, teraz chcemy, żeby wszyscy nas usłyszeli

PW
Protest pracowników MOPR w Lublinie
Protest pracowników MOPR w Lublinie PW
Już nie milczący, a wypełniony dźwiękami m.in. syren i gwizdków protest pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie odbył się w czwartkowe popołudnie (23 czerwca) w Lublinie.

Pracownicy MOPR-u, po wcześniejszym przejściu od siedziby Filii nr 1 ośrodka ulicą Lubartowską, znów pojawili się przed ratuszem. Ostatni raz protestowali tu 26 maja. Wtedy był to milczący protest, który nie przyniósł efektów. Protestujący domagają się bowiem podwyżek swoich pensji o 1 tys. zł (który miałby być wypłacony z wyrównaniem 500 zł od lipca 2021 r. i 500 zł od stycznia br.) i poprawy warunków pracy.

- Ostatnio byliśmy cicho, teraz chcemy, żeby wszyscy nas usłyszeli. Wyjdźcie do nas! – skandowali zebrani przed ratuszem pracownicy MOPR-u, domagając się, by wyszli do nich przedstawiciele Urzędu Miasta Lublin. Całości towarzyszył dźwięk syren i gwizdów.

Skandowanie nie przyniosło efektu, dlatego kilkunastu protestujących, po wcześniejszej kłótni ze strażnikami miejskimi broniącymi wejścia, weszło na salę Rady Miasta Lublin, gdzie trwały obrady miejskich radnych. Po kilkunastu minutach zarządzono przerwę w obradach, podczas której przedstawicieli pracowników MOPR-u zaproszono do rozmów na spotkaniu m.in. z zastępcą prezydenta Lublina ds. społecznych, Moniką Lipińską.

- Jesteśmy otwarci zarówno co do rozmowy, jak i do analizy postulatów, które są nam zgłaszane przez dwie organizacje związkowe działające w MOPR. Prezydent Krzysztof Żuk uczestnicząc w pracach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu to wyzwanie dotyczące oczekiwań płacowych sfery budżetowej, w tym MOPR-u, zgłasza i oczekujemy w tym zakresie także działania ze strony administracji rządowej – zapewniał Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta i reprezentant prezydenta w sporze zbiorowym.

- Ze związkowcami chcieliśmy się spotkać przed 23 czerwca i deklarujemy też chęć spotkania po tym dniu. Dziś to spotkanie nie mogło się odbyć ze względu na trwającą sesję absolutoryjną. Rozumiemy słowa, które dzisiaj padają z ust przedstawicieli związków zawodowych, natomiast żeby można było mówić o rozwiązaniu pewnych kwestii, musi być dialog między stronami i tu na pewno z obu stron jest chęć porozumienia - podkreślał.

Zobacz także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pracownicy lubelskiego MOPR-u: Ostatnio byliśmy cicho, teraz chcemy, żeby wszyscy nas usłyszeli - Kurier Lubelski

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto